Currency
7 osobliwości radzieckich hoteli, które zaskakują współczesnych turystów
W radzieckich hotelach obowiązywało wiele surowych zasad dla gości. Na przykład, zabronione było, aby para bez ślubu dzieliła ten sam pokój, rozmawiała głośno, a nawet "kochała się".
Pokoje nie miały łazienek, a sąsiadami byli często obcy ludzie lub karaluchy z pluskwami. OBOZREVATEL opowiada o osobliwościach hoteli i pensjonatów w ZSRR, które dezorientują współczesnych turystów.
- Brak pokoi
Na biurkach hotelowych często można było zobaczyć napis "Brak wolnych pokoi". Pracownicy tłumaczyli, że wszystkie łóżka są zarezerwowane, ponieważ czekają na zespół sportowców lub artystów. W rzeczywistości jednak było mnóstwo wolnych pokoi.
Trzeba było tylko osobno zapłacić administratorowi za zameldowanie. Jedynym legalnym sposobem na zameldowanie się było posiadanie zaświadczenia o podróży służbowej i wcześniejsza rezerwacja.
- Nieznajomi w pokoju
Nawet jeśli klient zameldował się w pokoju, nie mógł się zrelaksować i cieszyć wakacjami, za które zapłacił. W najlepszych mniejszych apartamentach lub apartamentach administratorzy mogli bez ostrzeżenia zameldować obcą osobę. Ponadto w pokojach często znajdowały się karaluchy i pluskwy.
- Zakaz uprawiania miłości
Przed odprawą małżonkowie byli zmuszani do okazania aktu małżeństwa. Jeśli w paszporcie nie było pieczątki, kochankowie byli rozdzielani i umieszczani w różnych pokojach. Co więcej, po godzinie 23:00 na piętrach znajdowali się strażnicy, którzy przechodzili przez pokoje i upewniali się, że żadna kobieta nie nocuje z mężczyzną.
- Zakaz hałasowania
Zabronione było hałasowanie i zabawa w hotelach. Ze względu na brak izolacji akustycznej, nawet zwykła głośna rozmowa w pokoju była karana. Jeśli goście złamali zasady, byli natychmiast wyrzucani, niezależnie od pory dnia.
- Odrapane meble
Wnętrza nawet najbardziej znanych radzieckich hoteli były okropne. Pokój był wyposażony w odrapane szafki, wytarte dywany, stare szafki i metalowe łóżka sprężynowe. Żaden z gości nie odważył się skomentować żadnej z tych cech, ponieważ administrator miał prawo wyrzucić osobę do woli.
- Komfort
W pokoju zawsze coś się psuło: toaleta, umywalka, czy lampka nad łóżkiem. Warto zaznaczyć, że prysznic i toaleta były tylko w apartamentach, na które nie każdy mógł sobie pozwolić. W zwykłych pokojach toaleta była wspólna, jak w akademikach. W tamtych czasach ludzie nie wiedzieli o jednorazowej paście do zębów, szczoteczce do zębów i szamponie w rozmiarach podróżnych. Przy umywalce znajdowała się tylko kostka mydła do prania.
- Bufet
W jadalni nie było szerokiego wyboru dań, a posiłki nie były wliczone w cenę pokoju. Każdy kupował to, na co było go stać. Zamiast porannej kawy była cykoria z mlekiem, a zamiast bufetu podawano kiełbaski, kotlety gryczane, zupę czy barszcz z chlebem.