English
русский
Українська

Currency

30 lat przed Czarnobylem: jak doszło do pierwszej katastrofy nuklearnej w ZSRR, którą tradycyjnie ukrywano

Wypadek w zakładach chemicznych Majak w ZSRR. Źródło: freepik.com

Energia jądrowa zawsze budziła mieszane uczucia. Z jednej strony jest symbolem postępu i osiągnięć naukowych, a z drugiej - źródłem potencjalnych zagrożeń dla ludzkości.

Katastrofa w Czarnobylu w 1986 roku odcisnęła głębokie piętno na historii, ale nie wszyscy wiedzą, że nie był to pierwszy wypadek jądrowy w ZSRR. OBOZ.UA opowiada o mało znanym incydencie, wypadku w Kysztym.

W 1957 r. doszło do awarii w elektrowni Majak w regionie Czelabińska, która również miała poważne konsekwencje dla środowiska i zdrowia ludzi. Jednak, co było typowe dla Związku Radzieckiego, informacje o tragedii były starannie ukrywane aż do 1989 roku, a skala katastrofy pozostawała nieznana opinii publicznej przez wiele lat.

Wypadek w Kyshtym: tło i przyczyny katastrofy

Zakład Majak, zlokalizowany w zamkniętym mieście Czelabińsk-40, był jednym z kluczowych obiektów programu jądrowego. Zajmował się produkcją plutonu-239 o jakości zbrojeniowej, który został wykorzystany do stworzenia pierwszej radzieckiej bomby atomowej.

Ze względu na pośpiech, w jakim budowano zakład, sprzęt był nieodpowiedni do pracy z substancjami atomowymi, a personel nie posiadał wystarczającego wyposażenia ochronnego. W takich warunkach nic dziwnego, że bezpieczeństwo i ochrona środowiska były często zaniedbywane.

Początkowo wszystkie odpady z elektrowni były zrzucane do rzeki Tecza, ale później stało się jasne, że wpływ promieniowania na środowisko staje się nie do zniesienia. Postanowiono odizolować jeziora i skierować odpady do bezodpływowego zbiornika Karaczaj.

30 lat przed Czarnobylem: jak doszło do pierwszej katastrofy nuklearnej w ZSRR, którą tradycyjnie ukrywano

Następnie, w 1953 roku, w elektrowni zaczął działać kompleks 20 pojemników do przechowywania odpadów jądrowych, znanych jako "kanistry", umieszczonych pod ziemią i chłodzonych przez krążącą wodę lodową. Jednak system chłodzenia szybko zawiódł, co doprowadziło do przegrzania i eksplozji jednego z pojemników 29 września 1957 roku.

Reakcja na wypadek i jego konsekwencje

29 września 1957 roku, o godzinie 16:22 czasu lokalnego, w elektrowni Majak doszło do eksplozji. Był on tak silny, że 160-tonowa betonowa płyta pokrywająca pojemnik została odrzucona na odległość 25 metrów.

30 lat przed Czarnobylem: jak doszło do pierwszej katastrofy nuklearnej w ZSRR, którą tradycyjnie ukrywano

Początkowo mieszkańcy Czelabińska-40 nie zwrócili na to uwagi, ponieważ eksplozje w zakładzie były częstym zjawiskiem ze względu na trwające prace budowlane. Jednak kilka godzin później nad miastem pojawiła się karmazynowa poświata, która wywołała niepokój.

Wypadek spowodował uwolnienie do atmosfery 20 milionów curies substancji radioaktywnych. Większość promieniowania osiadła na terenie elektrowni, ale znaczna część rozprzestrzeniła się na tysiące kilometrów kwadratowych.

Jednak pomimo zagrożenia, elektrownia kontynuowała pracę następnego dnia. Jednak obszar wokół elektrowni pozostaje niebezpieczny nawet teraz. Ponadto ewakuacja najbardziej dotkniętych wiosek rozpoczęła się zaledwie kilka dni później, kiedy mieszkańcy otrzymali już znaczne dawki promieniowania.

Subskrybuj kanały OBOZ.UA w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Październik to wciąż ciepłe lato: Grecka wyspa oferuje idealny jesienny wypad

Październik to wciąż ciepłe lato: Grecka wyspa oferuje idealny jesienny wypad

To niesamowite połączenie historii, architektury i wakacji na plaży
Jakie święto przypada 18 września: ciekawe fakty na temat tego dnia

Jakie święto przypada 18 września: ciekawe fakty na temat tego dnia

To dzień, w którym tradycje religijne przeplatają się z nowoczesnymi inicjatywami