Wiadomości
27-letni turysta został aresztowany za napisanie markerem swojego imienia na ścianie starożytnego rzymskiego domu w pobliżu Pompejów
27-letni turysta został przyłapany na niszczeniu starożytnego rzymskiego domu w pobliżu Neapolu. Jest on oskarżony o uszkodzenie wykopalisk Domus, które przetrwały erupcję Wezuwiusza.
Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak pracownicy odkryli graffiti na pokrytej freskami ścianie starożytnej rzymskiej willi w Herkulanum. Włoska policja stwierdziła, że graffiti, wykonane czarnym markerem permanentnym na białej części pomalowanej ściany, pasowało do podpisu mężczyzny, podał The Independent.
"Wszelkie działania, które szkodzą naszemu dziedzictwu, naszemu pięknu i naszej tożsamości muszą być karane z najwyższą surowością" - skomentował incydent włoski minister kultury Gennaro Sangiuliano.
Herkulanum to małe miasteczko niedaleko Pompejów. Po erupcji Wezuwiusza w 79 r. n.e. zostało zasypane popiołem, dzięki czemu jego ruiny dobrze się zachowały.
To nie pierwszy raz, kiedy historyczne miejsce we Włoszech zostało uszkodzone. W 2023 r. policja zatrzymała dwóch Niemców po tym, jak rzekomo użyli czarnej farby w sprayu do napisania "DKS 1860" na 460-letnich kolumnach kultowego korytarza Vasariego we Florencji. W tym samym roku dwóch turystów odcisnęło swoje imiona na ścianie liczącego 2000 lat Koloseum.
W odpowiedzi na powtarzające się akty wandalizmu, Włochy wprowadziły surowsze kary dla osób niszczących zabytki i miejsca kultury, nakładając grzywny w wysokości do 40 000 euro (43 548 USD) na osoby uznane za winne niszczenia zabytków.
Wcześniej OBOZ.UA opowiedział, jak wygląda najwyższe miejsce na Ziemi, gdzie mieszkają ludzie i z jakimi problemami się borykają.
Tylko zweryfikowane informacje mamy w kanale Telegram OBOZ. UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!