Currency
Rok 2024 oficjalnie uznany za najgorętszy w historii: lato pobiło wszelkie możliwe rekordy ciepła
Naukowcy oficjalnie potwierdzili, że rok 2024 był najgorętszym rokiem w historii. Lato pobiło globalne rekordy ciepła drugi rok z rzędu.
Według danych opublikowanych przez europejską służbę ds. zmian klimatu Copernicus, okres od czerwca do sierpnia był najgorętszym okresem na świecie od czasu, gdy w 1940 r. rozpoczęto rejestrację. Konkretnie, tegoroczne lato było o 0,69 stopnia Celsjusza cieplejsze niż średnia z lat 1991-2020, przewyższając poprzedni rekord ustanowiony zeszłego lata o 0,03 stopnia, pisze CNN.
Naukowcy stwierdzili, że w tym roku na całym świecie odnotowano bardzo wysokie letnie temperatury, które spowodowały śmiertelne fale upałów, rekordowe pożary i niszczycielskie burze.
Australia pobiła swój krajowy rekord w najgorętszym dniu sierpnia, odnotowując temperaturę 41,6 stopni Celsjusza (106,9 Fahrenheita). Tymczasem temperatury w niektórych częściach Antarktydy wzrosły znacznie powyżej normy w lipcu.
Po pierwsze, dane Copernicus potwierdziły, że czerwiec i lipiec pobiły rekordy ciepła. Następnie, sierpień również stał się najgorętszym sierpniem w historii. Ze średnią temperaturą 16,82 stopni Celsjusza był o 1,51 stopnia cieplejszy niż średni sierpień w erze przedindustrialnej. To znaczy, zanim ludzie zaczęli spalać duże ilości paliw kopalnych.
Oficjalne dane Copernicus pokazują, że 12 miesięcy od września 2023 r. do sierpnia 2024 r. było najgorętszym okresem rocznym i o 1,64 stopnia Celsjusza cieplejszym niż poziom przedindustrialny.
Według Richarda Allana, profesora klimatologii na Uniwersytecie w Reading w Wielkiej Brytanii, "niezwykle niepokojące" jest to, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy temperatury przekroczyły poziom sprzed epoki przemysłowej o 1,5 stopnia Celsjusza. Naukowiec podkreślił jednak, że jest to "nieuniknione, biorąc pod uwagę powolne tempo działań podejmowanych przez rządy" w celu ograniczenia zanieczyszczeń powodujących ocieplenie planety.
Naukowcy od dawna ostrzegają, że świat musi ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, aby zapobiec najbardziej katastrofalnym skutkom zmian klimatu.
"Ekstremalne temperatury doświadczane tego lata staną się jeszcze bardziej intensywne i będą miały bardziej niszczycielskie konsekwencje dla ludzi i planety, chyba że podejmiemy pilne działania w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych" - powiedziała zastępca dyrektora Copernicus Samantha Burgess.
Eksperci ostrzegają, że jest to ekstremalny z serii globalnych rekordów ciepła, ale nie ostatni. W końcu ludzie nadal pobierają paliwa kopalne, ogrzewając planetę i podnosząc globalne temperatury.
Wcześniej OBOZ.UA napisał, że lipiec 2024 r. ustanowił nowe rekordy globalnych upałów i katastrof klimatycznych.
A także OBOZ.UA ostrzegł, że temperatura na Ziemi bije wszystkie rekordy 13 miesięcy z rzędu, a zagrożenie dla ludzkości dezorientuje naukowców.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!