"Dziś Ukraina jest ofiarą, a jutro może nią być każdy z nas". Duda porównuje Putina do Hitlera w ONZ

Prezydent Polski Andrzej Duda skrytykował rosyjskiego dyktatora Władimira Putina. Porównał rosyjskiego przywódcę do Hitlera za jego pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.

Andrzej Duda powiedział to na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku. Polski prezydent wyraził również swoje poparcie dla Ukrainy.

Przypomniał, że po II wojnie światowej ONZ została stworzona, aby zapobiec ponownemu niszczycielskiemu rozlewowi krwi, a świat żył według nowych zasad, w których decydujące znaczenie miały prawa człowieka oraz nienaruszalność granic państwowych i suwerenności krajów. Teraz jednak świat ponownie stoi przed straszliwym wyzwaniem.

"W wyniku agresji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, setki tysięcy ludzi zostało zabitych lub rannych. Miliony zostały zmuszone do ucieczki z własnego kraju. Setki milionów ludzi na całym świecie stanęły w obliczu głodu i poważnej dewastacji gospodarczej. Brutalna agresja Rosji przyniosła ogromne globalne problemy" - powiedział Duda.

Przypomniał, że we wrześniu 1939 r. nazistowskie Niemcy napadły na Polskę, co stało się przyczyną wybuchu II wojny światowej. 17 dni później Polska została wbita w plecy przez sojusznika Hitlera, ZSRR. Polska utraciła niepodległość na dziesięciolecia.

"Dlatego rozumiemy tragedię Ukrainy. Lepiej niż jakikolwiek inny kraj na świecie. A także tragedie innych krajów, które stanęły w obliczu okropności wojny" - dodał polski przywódca.

Podobnie jak Hitler w swoich czasach, prezydent Rosji Władimir Putin nagle postanowił odrodzić imperium i "zmienić porządek świata"

"Kiedy rozpętano wojnę przeciwko Ukrainie, Władimir Putin chciał przywrócić rosyjskie imperium. Chciał podzielić świat i uzależnić Europę od swoich surowców. Ale nic nie osiągnął. I jestem w pełni przekonany, że już nigdy niczego nie osiągnie" - podkreślił Duda.

Zaapelował też do społeczności międzynarodowej o odwagę.

"Dzisiaj świat potrzebuje odważnych przywódców, którzy patrzą w przyszłość... Takim przywódcą był śp. prezydent Polski Lech Kaczyński. Ponad dekadę temu próbował obudzić świadomość, zwrócić uwagę światowych polityków na imperialistyczną politykę Putina" - powiedział Duda.

Dodał, że brak kary za zbrodnie agresora tworzy poczucie bezkarności przestępców i zachęca nowych agresorów. Dlatego Polska wspiera wszelkie wysiłki społeczności międzynarodowej i instytucji międzynarodowych w celu zbadania zbrodni wojennych Rosji przeciwko Ukrainie i opowiada się za powołaniem specjalnego trybunału wojskowego.

Podkreślił znaczenie udzielenia Ukrainie pomocy wojskowej.

"Dziś wiele państw jest oskarżanych o przedłużanie wojny poprzez dostarczanie niezbędnej broni do wojny obronnej Ukrainy. To całkowicie wypaczona, pokrętna logika. To tak, jakbyśmy oskarżali osobę, która pomaga sąsiadowi chronić swój dom przed włamywaczami. Jeśli ktoś atakuje twoją rodzinę, twój dom, masz prawo się bronić. A sąsiedzi nie powinni stać bezczynnie. Ukraina musi przeciwstawić się agresji i skutecznie bronić swojej niezależności. Ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie pomoc udzielona przez inne kraje. Przede wszystkim Stanów Zjednoczonych, które od stu lat odgrywają niezwykle ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa Europie" - powiedział Duda.

Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, Polska i Ukraina uzgodniły nowy pakiet pomocy wojskowej. Obejmie on transportery opancerzone, myśliwce MiG-29, systemy obrony powietrznej, moździerze i inną broń.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!