Okupanci ostrzeliwali Chersoń dwa razy dziennie: są zabici i ranni

Rosyjskie wojska okupacyjne dwukrotnie zaatakowały Chersoń w poniedziałek rano, 31 lipca. Terroryści strzelali z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Grad.

W rezultacie zginęła jedna osoba. Poinformował o tym szef administracji wojskowej obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin.

Zauważył, że okupanci otworzyli ogień około godziny 8:20.

"Rano rosyjskie wojsko zabiło mieszkańca Chersonia. Dziś około 8:20 okupanci ostrzelali centralną część Chersonia z MLRS "Grad"" - napisał on.

Prokudin dodał, że pracownik miejskiego przedsiębiorstwa komunalnego padł ofiarą ataku wroga. Niestety, mężczyzna zmarł na miejscu z powodu odniesionych ran.

Ponadto wojska Federacji Rosyjskiej uderzyły w chersońskim mikroregionie Korabel.

65-letni mężczyzna padł pod ostrzałem wroga we własnym samochodzie. Znajomy próbował zabrać kolegę do szpitala, ale rany były zbyt poważne, medykom pozostało tylko stwierdzić zgon.

Ranny został również 38-letni Chersonianin . Trafił do szpitala z obrażeniami nogi i ręki.

Przypomnijmy, że 30 lipca rosyjskie wojska okupacyjne uderzyły w dom mieszkalny we wsi Nowodmytriwka w obwodzie chersońskim. W wyniku ataku ranna została 33-letnia kobieta.

Jak donosi OBOZREVATEL:

- Wieczorem 29 lipca rosyjskie wojska uderzyły na placówkę edukacyjną w Sumach, są zabici i ranni. Po ataku budynek zamienił się w ruiny.

- Wieczorem, około 17:00, w Zaporożu słychać było eksplozje. Mężczyzna i kobieta zginęli, dwie kolejne kobiety zostały ranne.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!