Currency
Zacharowa opowiedziała, jak świat cierpi bez Rosji i stała się pośmiewiskiem fanów
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa powiedziała, że zdecydowana większość światowej społeczności jest "szczerze zmęczona zaciekłymi wezwaniami i próbami krajów zachodnich, aby "anulować" rosyjski sport". Według dyplomatki, nieobecność rosyjskich sportowców jest rzekomo szkodliwa dla widowiska zawodów, ich elementu komercyjnego i reprezentatywności.
Zacharowazłożyła powyższe oświadczenie podczas spotkania ministerialnego Biura Koordynacyjnego Ruchu Państw Niezaangażowanych, które przyjęło deklarację popierającą udział sportowców ze wszystkich 206 Narodowych Komitetów Olimpijskich (NOC) w Igrzyskach 2024 w Paryżu.
Dla przypomnienia: Ruch Państw Niezaangażowanych zrzesza 120 narodów - na zasadzie braku członkostwa w blokach polityczno-wojskowych.
"Z naszej strony pozostajemy otwarci na interakcje sportowe, wraz z naszymi podobnie myślącymi kibicami będziemy nadal konsekwentnie opowiadać się za wszechstronnym wzmocnieniem więzi sportowych w oparciu o zasady równości, niedyskryminacji i otwartego dopuszczenia sportowców do rywalizacji" - powiedziała Zacharowa cytowana przez TASS.
Kibice jednogłośnie oskarżyli rzeczniczkę MSZ o kłamstwo, mówiąc, że w rzeczywistości świat nic nie stracił na nieobecności Rosji, a rosyjski sport jest "anulowany" tylko z tego powodu, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku.
"Po co coś ogłaszać, skoro kłamstwo jest już w tezie 'zlikwidować rosyjski sport'. Nikt i nic nie miało zostać odwołane, to propagandowy frazes wymyślony przez tych faszystów jako jedno z usprawiedliwień dla nich samych i ich przestępczych działań", "Marusya nadal kluska na uszach obywateli" - napisali użytkownicy.
Fani przypominają Zacharowej, że nikt tak naprawdę nie dba o Rosję i radzą Marii "przekąsić".
"Maria, nie uwierzysz: ponad 200 krajów nie dba o żaden kraj, czy to Rosję, Niemcy, Wietnam czy Suazi. Nikogo nie obchodzą problemy innych" - podkreślili fani sportu z Federacji Rosyjskiej.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się zwieść podróbkom!