Sport
"Dlaczego to zrobili?" Federacja Rosyjska ujawnia słowa Charłan do Rosjanki po walce na Mistrzostwach Świata
Ukraińska szermierz Olha Charłan otwarcie oświadczyła Rosjance Annie Smirnowej, że nie poda jej ręki po walce na Mistrzostwach Świata 2023 w Mediolanie. W tym samym czasie nasza rodaczka została niespodziewanie zdyskwalifikowana za ten krok wobec reprezentantki kraju agresora.
Poinformował o tym rosyjski kanał Telegram Baza. Według niego "Charłan bezpośrednio na korcie powiedział Smirnowej tylko jedno zdanie: "Nie podam ci ręki". Jednak Rosjanka postanowiła udawać ofiarę prowokacji i zrobiła prawdziwy cyrk - odmówiła opuszczenia toru i usiadła na krześle. Później rywalka Olhy złożyła protest przeciwko wynikowi walki i zażądała ukarania Ukrainki.
Liderzy Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE) zdecydowali wówczas o wykluczeniu Charłan z turnieju. "Dowiedziawszy się o decyzji sędziego, "siedziała i płakała" w pokoju pod stołem, a potem miała "prawdziwą histerię". Następnie sama Charłan podeszła do boksu ze Smirnową i zapytała "Dlaczego to zrobiłaś?". Według naocznych świadków, szabliści i członkowie ich drużyn nie starli się ani nie obrażali w żaden sposób" - twierdzi źródło.
Należy zauważyć, że Smirnowa nie spełnia kryteriów neutralnego sportowca, otwarcie wspierając rosyjskie siły zbrojne. Ukraińska Federacja Szermiercza (FFU) stanęła w obronie Charłan i przygotowuje się do odwołania od jej dyskwalifikacji. Sama szablistka zaznaczyła, że decyzja o wykluczeniu jej z turnieju po prostu ją dobiła. Zapowiedziała również, że nie weźmie udziału w turnieju drużynowym.
Z kolei rosyjski minister sportu Oleg Maticyn stwierdził, że Charłan przekroczyła wszelkie granice, odmawiając przyjęcia przeciwniczki z kraju agresora. Prezes Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Stanisław Pozdniakow oskarżył Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) o wykazanie się "wrażliwością i delikatnością" wobec Ukrainki.
Jak donosi OBOZREVATEL, poseł ludowy i mistrz olimpijski w zapasach Żan Bełeniuk poinformował, że początkowo istniało porozumienie między Charłan a Międzynarodową Federacją Szermierczą (FIE), co oznaczało odmowę podania ręki Rosjance. Później główna trenerka ukraińskiej reprezentacji szermierczej Natalia Konrad opowiedziała, co tak naprawdę stało się z Charłan.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!