Currency
"Dlaczego to rozdajesz?" Legendarny bokser skrytykował Łomaczenkę za walkę z Haneyem
Ukrainiec Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) jest winny porażki z Amerykaninem Devinem Haneyem (30-0, 15 KO) 20 maja. Pochodzący z Biełgorodu-Dniestrowskiego pięściarz miał wygrać walkę w ostatniej rundzie, a nie oddać ją przeciwnikowi, co zaważyło na końcowym wyniku.
Taką opinię wyraził były mistrz świata w pięciu kategoriach wagowych, Roy Jones Jr. w wywiadzie dla Fight Hub TV, pisze Boxing Social. Jednocześnie amerykański fan dyktatora Władimira Putina zauważył, że Łomaczenko musiał wziąć pod uwagę fakt, że to Haynie był właścicielem pasa.
"Wszyscy byli wkurzeni, że Haney wygrał przez decyzję, ale moim zdaniem, jeśli nie jesteś mistrzem, dlaczego dajesz rundę? Łomaczenko dał mu ostatnią rundę. To nie on jest mistrzem, tylko Haney. Gdyby wygrał tę rundę, byłby remis. Gdyby miał dwupunktową przewagę w tej rundzie, zdecydowanie wygrałby walkę. Nie ma w tym nic trudnego. To nie jest fizyka jądrowa. Czy tak mocno naciskał na ciebie na ważeniu, że dałeś mu ostatnią rundę? Aby odebrać pas mistrzowi, trzeba go zdominować" - powiedział Jones.
Wcześniej były przeciwnik Wasyla, Teofimo Lopez (18-1, 13 KO) wyśmiał Haneya za walkę z Ukraińcem. Z kolei World Boxing Organization (WBO) pozbawiła Łomaczenkę pierwszego miejsca w swoich rankingach.
Jak poinformował OBOZREVATEL, Nevada Athletic Commission ukarała Devina Haneya grzywną w wysokości 25 tysięcy dolarów za popchnięcie Wasyla Łomaczenki.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i na Viber.Nie daj się zwieść podróbkom.