Sport
"Wyzywano nas, opluwano nas": Lucescu wygłosił głośne oświadczenie przed meczem z Arisem.
Trener Dynama Kijów Mircea Lucescu nazwał porażkę swojej drużyny z greckim Arisem w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencyjnej niezasłużoną. Rumuński specjalista narzekał na sędziego, Australijczyka Jarreda Gillette'a, a także kibiców przeciwników.
Lucescu powiedział o tym w wywiadzie dla playsport.ro. Zdaniem trenera Bilo-Syni, jego drużynie został przyznany niesprawiedliwy rzut karny, a kibice Arisu zachowali się zupełnie nieodpowiednio - obrażali zawodników Dynama i wywierali presję na arbitrze.
"Niezasłużenie przegraliśmy w Salonikach. Przyznano nam rzut karny, którego nie było, a jednocześnie zasłużyliśmy na ewidentny rzut karny, ale nie został on przyznany. Kibice zachowywali się w niecywilizowany sposób. Wyzywali nas, pluli na nas, sędzia był pod niesamowitą presją. Więc naprawdę chcemy wygrać i dostać się do następnej rundy" - powiedział Lucescu.
Przypomnijmy, że rewanżowy mecz pomiędzy Dynamem a Arisem w kwalifikacjach Ligi Konferencyjnej odbędzie się w czwartek 17 sierpnia. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:00 czasu kijowskiego.
Jak donosi OBOZREVATEL, kierownictwo Dynama Kijów przygotowuje się do dymisji trenera Mircei Lucescu, jeśli drużyna nie dotrze do fazy grupowej Ligi Konferencyjnej.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać!