Sport
Decyzja Rady Najwyższej w sprawie rosyjskiej szermierki wywołuje obelgi ze strony ROC
Szef Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (ROC), Stanisław Pozdniakow, emocjonalnie skomentował żądanie ukraińskiej Rady Najwyższej o dożywotniej dyskwalifikacji szermierki Anny Smirnowej. Smirnowa przegrała z Ukrainką Olhą Charłan w 1/32 Mistrzostw Świata 2023 w Mediolanie, a następnie zrobiła prawdziwy cyrk, odmawiając opuszczenia toru.
Pozdniakow powiedział, że każda organizacja polityczna, w tym parlament tego kraju, "może powiedzieć wszystko i wezwać do wszystkiego".
"Nie ma jurysdykcji i kompetencji nad autonomicznymi organizacjami sportowymi, a fakt, że takie apele się pojawiają, świadczy tylko o niekompetencji i głupocie tych ludzi, którzy podejmują takie decyzje", prezydent ROC posunął się do obelg w wywiadzie dla propagandystów z R-sport.
Przypomnijmy, że w wyniku skandalu związanego z Pucharem Świata Międzynarodowa Federacja Szermiercza najpierw zdyskwalifikowała Charłan, ale następnego dnia zawiesiła swoją decyzję.
Nasza szablistka sama zauważyła, że decyzja o wykluczeniu jej z turnieju po prostu ją dobiła.
Należy pamiętać, że Smirnowa nie jest "neutralną" zawodniczką, jak wymaga tego regulamin zawodów. Brat reprezentantki kraju agresora jest wojskowym, a ona jest z niego bardzo dumna, co widać na wspólnych zdjęciach.
Po nagłośnieniu sprawy w światowych mediach, MKOl również zareagował na skandal, podejmując sensacyjną decyzję w sprawie Ukraińca.
Później pojawiły się dowody wideo, że Chzrłan został zdyskwalifikowany po naciskach Rosji na organizatorów turnieju
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!