Sport
Decyzja Rady Najwyższej w sprawie rywala Charłan wywołała histerię na Kremlu
Rosyjski minister sportu Oleg Matycin ostro zareagował na żądanie ukraińskiej Rady Najwyższej, aby dożywotnio zdyskwalifikować szermierkę Annę Smirnową. Smirnowa przegrała z Ukrainką Olhą Charłan w 1/32 Mistrzostw Świata 2023 w Mediolanie, a następnie zrobiła z siebie prawdziwy cyrk, odmawiając opuszczenia toru.
3 sierpnia komisja ds. młodzieży i sportu Rady Najwyższej Ukrainy przyjęła projekt apelu, w którym domaga się dożywotniej dyskwalifikacji Rosjanki.
Matytsin jest pewien, że jest to rażące naruszenie zasady niedopuszczalności ingerencji organów państwowych w działalność niezależnych międzynarodowych organizacji publicznych.
"Podczas wszystkich zawodów bez wyjątku sportowcy powinni mieć równe prawa i, zgodnie z zasadami międzynarodowych federacji, nie powinni być poddawani agresywnej krytyce i próbom wykorzystania ich jako środka konfrontacji politycznej" - powiedział histerycznie Kreml w wywiadzie dla propagandystów z Match TV.
Ponadto urzędnik uważa, że Smirnowa popełniła uczciwy czyn w duchu prawdziwych wartości sportowych.
"W takiej sytuacji niedopuszczalne jest nazywanie działań rosyjskiej zawodniczki prowokacyjnymi i inicjowanie zmian w przepisach w celu zaspokojenia dyskryminujących żądań" - dodał Matycin.
Takie słowa rosyjskiego ministra wywołały drwiny nawet wśród jego rodaków.
"Nie rozumiem, co jest heroicznego w siedzeniu na krześle przez 50 minut i czekaniu, aż przeciwnik zostanie zdyskwalifikowany zgodnie z formalnymi zasadami. I co w tym sprawiedliwego. Więc siedziała i siedziała. Co w tym heroicznego?" - zastanawiali się użytkownicy.
Przypomnijmy, że w wyniku skandalu związanego z Pucharem Świata Międzynarodowa Federacja Szermiercza najpierw zdyskwalifikowała Charłan, ale następnego dnia zawiesiła swoją decyzję.
Nasza szablistka sama zauważyła, że decyzja o wykluczeniu jej z turnieju po prostu ją dobiła.
Należy zauważyć, że Smirnowa nie jest "neutralną" zawodniczką, jak wymaga tego regulamin zawodów. Brat reprezentantki kraju agresora jest wojskowym, a ona jest z niego bardzo dumna, co widać na wspólnych zdjęciach.
Po głośnym rozgłosie w światowych mediach, MKOl również zareagował na skandal, podejmując sensacyjną decyzję w sprawie Ukraińca.
Później pojawiły się dowody wideo, że Charłan została zdyskwalifikowana po naciskach ze strony Rosji na organizatorów turnieju.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!