Currency
Niepokonany były mistrz świata oglądał walkę Lomachenko-Haney i doszedł do "innego wyniku"
Były absolutny mistrz świata Shakur Stevenson (20-0, 10 KO) przyznał, że zmienił zdanie na temat swojego wyniku w walce Devina Haneya z Wasylem Łomaczenką. Początkowo, po walce Wasyla z Devinem, Stevenson wyszedł na ring i nazwał Łomacza zdecydowanym zwycięzcą.
Kilka dni później 25-letni mieszkaniec Newark ponownie obejrzał walkę w Las Vegas i teraz uważa, że powinien to być albo remis, albo bardzo wąskie zwycięstwo Ukraińca.
"Po prostu wróciłem i obejrzałem to ponownie i doszedłem do innego wyniku niż ostatnio. Szczerze mówiąc, myślę, że to był albo remis, albo Łomaczenko 7-5. Wcześniej miałem 8-4 na korzyść Lomy" - powiedział Stevenson cytowany przez Boxing-social. com.
Sam Vasyl na konferencji prasowej po spotkaniu z Haneyem powiedział, że jest absolutnie pewny swojego zwycięstwa.
Według amerykańskiego portalu nie dziwi fakt, że Stevenson już dwukrotnie oglądał tę walkę w Las Vegas, bo to on może być następny w kolejce do starcia z Haneyem.
Shakur był już mistrzem świata w dywizjach piórkowej i super piórkowej, a wielu w boksie wierzy, że to tylko kwestia czasu, zanim doda (być może kilka) pasów w dywizji lekkiej do swojej kolekcji.
W kwietniu Stevenson zadebiutował w wadze lekkiej, pokonując u siebie Shuichiro Yoshino (16-1, 12 KO). Walka zakończyła się przedwczesnym nokautem technicznym.
Walka w wadze lekkiej w MGM Grand Garden Arena pomiędzy Haneyem i Lomachenko trwała wszystkie 12 rund i zakończyła się jednogłośną decyzją 116-112, 115-113, 115-113 na korzyść Amerykanina. Warto zaznaczyć, że noty sędziowskie, które zostały opublikowane po walce, wywołały zażartą dyskusję wśród ekspertów i fanów.
Team Łomaczenki ogłosił, że składa protest przeciwko wynikowi walki. Dodatkowo statystyki ci osów z walki potwierdzają, że Ukrainiec wygrał co najmniej pięć rund.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!