Currency
"Niedopuszczalne": Mistrz Rosji w IO nazwał niemoralnym okrzyk Jarosławy Mahuczich "Chwała Ukrainie!" po zdobyciu Pucharu Świata 2023.
Prezydent Rosyjskiej Federacji Zapaśniczej Michaił Mamiaszwili nazwał niedopuszczalnym patriotyczny okrzyk Jarosławy Mahuczich "Chwała Ukrainie!" po jej zwycięstwie na Mistrzostwach Świata w Lekkoatletyce 2023. Zwycięzca Igrzysk Olimpijskich-88 mówił o naruszeniu "norm etyki i moralności" ze strony naszej rodaczki.
Mamiaszwili powiedział to w wywiadzie dla propagandowej agencji informacyjnej TASS. Powtórzył tradycyjne kremlowskie narracje o upolitycznieniu sportu, zapominając na przykład o tym, jak rosyjski gimnastyk Iwan Kułak wyszedł z symbolem wojny Z podczas ceremonii wręczenia nagród Pucharu Świata.
"Tu nie działa żadna etyka i moralność, także ta związana ze sportem. Nie jestem zwolennikiem tej zawodniczki, tego jak powinna żyć i co powinna krzyczeć, ale są na to inne miejsca, gdzie można to robić. Jeśli chodzi o boisko sportowe, w oparciu o regulamin i Kartę Olimpijską, takie rzeczy są niedopuszczalne. Ma prawo robić to, co uważa za słuszne, występować gdzieś na własnym placu, ale korzystanie z boiska sportowego jest niedopuszczalne. Jestem przekonany, że pozostanie to niezauważone" - powiedział Mamiaszwili.
W przeddzień rosyjskiego portalu Sport24 dziennikarze zażądali co najmniej grzywny za okrzyk Mahuczich "Chwała Ukrainie!" na Mistrzostwach Świata w 2023 roku. A mistrzyni olimpijska Swietłana Żurowa powiedziała, że lekkoatletka została rzekomo zmuszona do "mówienia nieprzyjemnych rzeczy" o rosyjskiej agresji.
Jak donosi OBOZREVATEL, dwukrotny mistrz olimpijski Dmitrij Wasiliew wyraził oburzenie wobec Jarosławy Mahuczich, która świętowała z patriotycznym okrzykiem "Chwała Ukrainie!".
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!