Currency
"To niedopuszczalne": Rosyjski mistrz olimpijski oskarża MKOl o domaganie się od Rosjan zdrady Putina
Prezydent Rosyjskiej Federacji Zapaśniczej, Michaił Mamiaszwili, był oburzony warunkami dopuszczenia rosyjskich sportowców do Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu. Mistrz Seulu-88 podał tradycyjną narrację kremlowskiej propagandy, że sportowcy kraju agresora są zobowiązani do "zdrady kraju" i prezydenta.
Mamiaszwili powiedział to w wywiadzie dla propagandowego kanału Match TV. Wspólnik dyktatorskiego reżimu Władimira Putina skrytykował Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), który rzekomo bezprawnie pozbawia sportowców możliwości wyjazdu do stolicy Francji.
"Droga została nam zamknięta 2-3 lata temu, kiedy kazano nam zdradzić kraj: potępić wojnę na Ukrainie (jak Rosja haniebnie nazywa wojnę na Ukrainie - red.), nie popierać prezydenta. To niemożliwe i niedopuszczalne. Wszystko przygotowywali z wyprzedzeniem. Członek Dynama, oficer armii - nie masz prawa się wypowiadać. Jakie więc prawa pozostały? Nie wiem, jak można jechać na igrzyska olimpijskie z takim podejściem. Oni po prostu nie dają ci szansy. De Coubertin kładł nacisk na wzajemne zrozumienie i przyjaźń bez względu na naród, kolor skóry czy religię. Symbolem wszystkiego był uścisk dłoni, a teraz wszystkie ludzkie fundamenty są niszczone" - powiedział Mamiaszwili.
Wcześniej wiceprezes Rosyjskiej Federacji Zapaśniczej Arsen Fadzajew skarżył się na brak dopuszczenia do Igrzysk Olimpijskich ich dwukrotnego zwycięzcy Abdulrashida Sadulajewa.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, prezes Rosyjskiej Federacji Zapaśniczej Michaił Mamiaszwili zaatakował prezydenta Francji Emmanuela Macrona obelgami za wezwanie do olimpijskiego rozejmu.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!