"Zapłacą za to ich dzieci i wnuki": Zinczenko zdiagnozował rosyjskich piłkarzy wspierających wojnę

Lider londyńskiego Arsenalu Ołeksandr Zinczenko oskarżył rosyjskich piłkarzy o ciche wspieranie wojny na Ukrainie. Piłkarz reprezentacji zauważył, że dzieci i wnuki sportowców z kraju agresora zapłacą za zbrodnie reżimu Putina i jego fanów.

Zinczenko wyraził tę opinię w wywiadzie dla brytyjskiego wydania Daily Mail. Dodał, że chodzi nie tyle o straty finansowe, co o reputację Rosjan na świecie. Oleksandr, który przez rok grał dla Ufy, podkreślił również, że w Rosji nie ma już przyjaciół.

"Jedną rzeczą, której nie rozumieją, jest to, że zapłaci za to następne pokolenie, ich dzieci i wnuki. Jak? Nie chodzi tylko o pieniądze. Zapłacą swoją reputacją. Na całym świecie, jeśli pokażesz swój rosyjski paszport, wszyscy będą patrzeć na ciebie inaczej. Oni tego nie rozumieją. Zamiast powstrzymać to teraz, rosyjscy gracze nadal w to wierzą. Mam pewne doświadczenie w grze w Rosji przed Manchesterem City. Miałem tam krąg przyjaciół, bardzo mały, ale jednak był. Teraz ten krąg jest pomnożony przez zero" - powiedział Zinczenko.

Wcześniej okazało się, że Ołeksandr Zinczenko i Andrij Szewczenko zorganizują w Londynie mecz charytatywny Game4Ukraine na rzecz Ukraińców z udziałem gwiazd światowej piłki nożnej.

Jak donosi OBOZREVATEL, sędziowie meczu towarzyskiego między reprezentacjami Niemiec i Ukrainy podjęli nieoczekiwany krok w imię wspierania naszego kraju.

Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber.Nie daj się zwieść podróbkom!