Sport
"Nadejdzie czas": Rosyjski mistrz olimpijski mówi, że Rosja "jednoczy wszystkich", a MKOl jest zarządzany przez "kłamliwych ludzi"
Dwukrotny mistrz olimpijski Dmitrij Wasiliew wydał absurdalne oświadczenie, że tak zwane Igrzyska Przyjaźni, które dyktator Władimir Putin nakazał swoim kolesiom zorganizować, są prawdziwymi igrzyskami olimpijskimi. Były biathlonista dodał, że Rosja "jednoczy wszystkich sportowców".
Wasiliew powiedział to w wywiadzie dla propagandowej agencji informacyjnej RIA Novosti. Zauważył, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) jest pełen zakłamanych ludzi, którzy próbują upolitycznić sport, uniemożliwiając agresorom prezentowanie swoich symboli narodowych.
"To co robi Bach jest upolitycznione. Z drugiej strony Rosja jednoczy wszystkich sportowców. Nigdy nie będzie pytania o to, jakiej narodowości jest sportowiec, wystarczy przyjechać i rywalizować, więc nie ma tu polityki. Myślę, że jeśli uda nam się zorganizować te igrzyska i dobrze je przeprowadzić, a nie mam wątpliwości, że tak się stanie, nadejdzie czas, kiedy zachodni sportowcy zaczną stopniowo migrować z tak zwanych igrzysk olimpijskich na igrzyska przyjaźni. To są oszukańczy ludzie, więc naprawdę musimy stworzyć alternatywną strukturę" - powiedział Dmitrij Wasiliew.
Dzień wcześniej powiedział również, że podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku dojdzie do zamieszek, a nawet ataków terrorystycznych, jeśli reprezentacja Rosji weźmie w nich udział jako drużyna uchodźców.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, honorowy prezes Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Leonid Tiagaczow wezwał przywódców MKOl, którzy rozważają możliwość udziału reprezentantów Rosji w igrzyskach w Paryżu w charakterze uchodźców.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie dajcie się nabrać!