Currency
"Sankcje służą dobru": Duma Państwowa pokochała opluwanie UEFA przez Rosję.
Członkowie Dumy Państwowej z dziką radością przyjęli kolejne rosyjskie lekceważenie międzynarodowych zasad. W szczególności entuzjastycznie zareagowali na start krymskich klubów w dywizji B drugiej ligi mistrzostw piłkarskich kraju agresora, które wcześniej zostały zakazane przez UEFA i FIFA.
Mistrzyni olimpijska Svetlana Zhurova nazwała to wydarzenie historycznym, pisze Sports.ru. Deputowana Jednej Rosji dodała z patosem, że "przestaliśmy się czegoś bać". "Przez bardzo długi czas marzyli o tym, żeby to się stało. Sankcje wyszły nam na dobre, przestaliśmy się czegoś obawiać, że zostaniemy ukarani i zdyskwalifikowani. Kluby mogą w pełni grać. To historyczne wydarzenie, sprawiedliwości stało się zadość" - powiedział były łyżwiarz.
Z kolei obrzydliwy deputowany Dmitrij Świszczew poparł słowa Żurowej. W komentarzu dla propagandowej agencji informacyjnej TASS marzył, że Rosja wkrótce powróci do międzynarodowych rozgrywek.
"Historyczne wydarzenie, gratuluję wszystkim sportowcom Krymu, kibicom, dzieciom z dziecięcych szkół sportowych i ich rodzicom. Region, który ma dobre stare tradycje sportowe, wystartował jako nowy podmiot w mistrzostwach Rosji w piłce nożnej. Początkowo nie trzeba było się nikogo obawiać, FIFA i UEFA, gdy tylko będzie to dla nich korzystne, przywrócą Rosję. Niezależnie od tego, czy krymskie kluby zagrają, czy nie" - powiedział Świszczew.
Jak donosi OBOZREVATEL, w Rosji mecze dywizji B drugiej ligi mistrzostw w piłce nożnej są formalnie uważane za amatorskie, chociaż turniej jest częścią hierarchicznego systemu profesjonalnej piłki nożnej. Jednocześnie wcześniej Krym odmówił udziału w Pucharze Rosji.
Tylko zweryfikowane informacje w kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!