Sport
Rosyjska mistrzyni narzekała, że "nikt nie czeka na nas na arenie międzynarodowej".
Rosyjska lekkoatletka Olga Wowk wyraziła przekonanie, że w najbliższej przyszłości nie będzie mogła startować w międzynarodowych zawodach. Mistrzyni kraju w biegu na 3000 metrów skarżyła się, że międzynarodowa federacja World Athletics nie chce widzieć przedstawicieli państwa terrorystycznego na swoich turniejach.
Wowk powiedział to w wywiadzie dla portalu Championship.com. 30-letni lekkoatleta opowiedział się za tym, aby rosyjscy sportowcy zgodzili się rywalizować na międzynarodowych turniejach bez flagi narodowej i hymnu, a także podpisali deklarację antywojenną.
"Międzynarodowe starty? Mam problem z odpowiedzią na to pytanie. Nie mam. Do tej pory nie było takiej sytuacji i nie zanosi się na to w najbliższej przyszłości. Nie mogę powiedzieć, co zrobię, ponieważ nikt nie czeka na nas na arenie międzynarodowej, a konkretnie na lekkoatletów. Międzynarodowa Federacja nie pozwala nam o tym zapomnieć, ciągle nam przypomina. Jestem sportowcem, wykonuję swoją pracę, chcę występować i pokazywać świetne wyniki, aby moja mała ojczyzna, moi krewni, przyjaciele, znajomi, wszyscy, którzy dołożyli starań, aby się przygotować, aby wszyscy widzieli, że to wszystko nie idzie na marne" - powiedział Wowk.
Wcześniej mistrz olimpijski Michaił Mamiaszwili zareagował na nieobecność Rosjan na liście 40 najbardziej kultowych lekkoatletów w historii słowami o "karłach, którzy pragną zemsty".
Jak donosi OBOZREVATEL, mistrz świata w biegu przez płotki Siergiej Szubenkow ponownie niepochlebnie wypowiedział się o Ukraińcach, oskarżając ich o "psucie atmosfery święta", gdy odmawiają powitania Rosjan na międzynarodowych turniejach.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać!