Currency
"Orwell tego nie miał". "Stalinowskie" zadanie Putina wywołało prawdziwą agonię wśród rosyjskich fanów
Przywódca Kremla Władimir Putin zamówił propozycje parad sportowych na Placu Czerwonym. Termin składania propozycji upływa 1 marca 2024 roku. Odpowiedzialnym za to został mianowany premier Michaił Miszustin.
Parada sportowców po raz pierwszy odbyła się w stolicy Rosji w 1919 roku, ale stała się szczególnie popularna i liczna za rządów Stalina. W paradzie wzięły udział dziesiątki tysięcy sportowców, a wydarzenie trwało około 4 godzin.
W 1946 roku parada przeniosła się na stadion Dynamo w Moskwie, a ostatnia odbyła się w 1954 roku.
Rosyjscy kibice ostro zareagowali na decyzję swojego lidera.
"Orwell tego nie miał...", "Żadnych prawdziwych czynów. Wszystko sprowadza się do popisów, mięśni i obietnic. Taka jest generalnie idea Rosji Putina przez cały okres rządów Oldmana" - pisali użytkownicy.
Kibice sportowi z Rosji nie rozumieją, dlaczego ich kraj ciągle żyje przeszłością.
"Żaden kraj na świecie nie żyje w stylu "Zostaliśmy oszukani", "Boją się nas na Zachodzie", "Wygraliśmy wojnę (80 lat temu)" i nic o przyszłości i teraźniejszości. No, może z wyjątkiem KRLD" - zauważają fani.
Media społecznościowe porównują obecną Federację Rosyjską do nazistowskich Niemiec i wierzą, że będzie ona następną, która spróbuje wskrzesić ZSRR.
Rosjanie również szydzą z twierdzeń swoich urzędników, że sport jest poza polityką.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!