Ławrow deklaruje pewną przyszłość Rosji i staje się pośmiewiskiem w sieci

Podczas ceremonii otwarcia drugiego kongresu Międzynarodowego Ruchu Rusofilów, rosyjski minister spraw zagranicznych powiedział, że rosyjski sport jest spokojny o przyszłość. Siergiej Ławrow uważa, że izolacja w żaden sposób nie wpłynęła na kraj, a Rosja będzie nadal samodzielnie organizować duże turnieje.

"Pomimo bezprecedensowego upolitycznienia międzynarodowego ruchu sportowego, rosyjski sport jest spokojny o przyszłość. Nasz kraj jest obecnie gospodarzem bardzo interesującego innowacyjnego turnieju w Kazaniu o nazwie Future Games z udziałem 161 drużyn ze 109 krajów. Na ten sam rok planowane są inne wydarzenia na dużą skalę - Igrzyska BRICS i Światowe Igrzyska Przyjaźni" - powiedział Ławrow.

Uwagi dyplomaty wywołały gwałtowną reakcję jego rodaków. Rosjanie wyśmiali Ławrowa, nazywając go bajkopisarzem.

"Jest ufny w przyszłość, pewnie patrzy w przyszłość", "Tak więc cały kraj wstrzymuje oddech i z nadzieją patrzy w przyszłość, oszołomiony tym, co zobaczył w teraźniejszości. Plotka głosi, że niektórzy nawet "widzieli" stamtąd pewne sygnały...", że być może musimy zacisnąć pasa i uzbroić się w cierpliwość na kolejne 25 lat" - pisze sieć.

Rosyjscy fani porównują perspektywy Rosji w sporcie ze słynnym memem DiCaprio.

"Spojrzenie rosyjskiego sportu na przyszłość jest jak mem spojrzenia DiCaprio z filmu Wyspa potępionych" - zauważają użytkownicy.

Fani sportu z Rosji śmieją się ze słów o popularności Future Games.

"Igrzyska Przyszłości otrzymały bezpośrednio status niemal olimpijski. Szczerze mówiąc, to wcale nie jest sport" - kpią Rosjanie.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!