Currency
Ławrow nazywa przewodniczącego MKOl zdrajcą i skarży się na zawieszenie Rosji
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow obłudnie oskarżył Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) i jego przewodniczącego Thomasa Bacha o niszczenie światowego sportu. Poplecznik reżimu dyktatora Władimira Putina był szczególnie oburzony dopuszczeniem transpłciowych sportowców do niektórych zawodów.
Ławrow powiedział to w komentarzu dla propagandowej agencji informacyjnej R-Sport. Wspólnik rosyjskiej agresji wojskowej na Ukrainę nazwał decyzję MKOl niekonsekwentną z powodu wykluczenia z zawodów reprezentantów Rosji i Białorusi.
"Uważam to, co dzieje się obecnie z ruchem sportowym, czego dopuszczają się przywódcy MKOl i osobiście Thomas Bach, za zdradę wszystkich ideałów olimpizmu". W jednym ze swoich przemówień, odpowiadając na inicjatywy mające na celu umożliwienie osobom transpłciowym udziału we wszelkiego rodzaju zawodach, powiedział: "Nie możemy upolityczniać sportu, więc musimy stworzyć dla nich niezbędne równe prawa"... Kiedy jednak powiedziano mu: "Dobrze, jesteś przeciwko upolitycznianiu. Czy dopuści Pan rosyjskich i białoruskich sportowców?" Odpowiedział: "Nie, to co innego. To nie jest upolitycznienie, oni naruszyli Kartę Narodów Zjednoczonych" - powiedział Ławrow.
Wcześniej rosyjski minister sportu Oleg Matitsyn skarżył się, że MKOl narusza prawo Rosjan do wspierania dyktatora Władimira Putina i wojny na Ukrainie.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, szef Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (ROC) Stanisław Pozdniakow powiedział, że wiele krajów rzekomo nie uzna wyników Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku, ponieważ w Paryżu praktycznie nie będzie sportowców z Rosji, i stał się pośmiewiskiem w Internecie.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!