Currency
"To nigdy nie było tajemnicą". Amerykański superciężki wskazał na wymowny moment walki Usyk-Dubois
Słynny amerykański bokser wagi superciężkiej Michael Hunter (20-1-2, 14 KO) uważa, że korpus Ołeksandra Usyka (21-0, 14 KO) jest jego słabym punktem. Komentując to, co wydarzyło się w walce Ukraińca z obowiązkowym challengerem z Wielkiej Brytanii Danielem Dubois (19-2, 18 KO), Hunter zwrócił uwagę na to, jak trudno było Oleksandrowi dojść do siebie po chybionym ciosie.
W 5. rundzie sędzia nie zaliczył ciosu Brytyjczyka między nogami Usyka, dając Ukraińcowi 5 minut na dojście do siebie.
"Nigdy nie było tajemnicą, że Usyk był podatny na ciosy na korpus. Były inne rozcięcia z jego walk, które widziałem wcześniej. Oglądałem walki z Beterbievem i innymi zawodnikami. Można znaleźć inne uderzenia na korpus, gdy upadał lub narzekał. Chodzi mi o to, że to nie jest takie wielkie odkrycie. Każdy może zostać zraniony ciosami na korpus, to są ostre ciosy. W przypadku Usyka sędzia wykonał złą robotę" - Vringe cytuje wywiad Huntera dla kanału Second Out na YouTube.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, pojawiły się dowody wideo, że Dubois celowo uderzył Usyka poniżej pasa.
Później trener i szkoleniowiec Russ Anber, który niegdyś pracował z Oleksandrem Usykiem, pojawił się w studiu Sky Sports, gdzie wyłożył ten epizod w walce Ukraińca, powołując się na niezaprzeczalne fakty podłości.
Przypominamy, że walka Usyk-Dubois zakończyła się w 9 rundzie, gdy Brytyjczyk nie trafił mocnym ciosem na głowę. W sumie Daniel spudłował 88 ciosów na korpus i głowę od Ukraińca.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!