Sport
MKOl podjął sensacyjną decyzję w sprawie Charłan po jej dyskwalifikacji za odmowę podania ręki Rosjance na Mistrzostwach Świata
Ukraińska szermierka Olha Charłan otrzymała możliwość rywalizacji na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024, nawet jeśli nie uda jej się zakwalifikować do turnieju. Nasza rodaczka otrzymała w ten sposób wsparcie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) po zawieszeniu jej w Mistrzostwach Świata 2023 w Mediolanie za odmowę podania ręki rosyjskiej rywalce.
Stwierdzono to w liście przewodniczącego MKOl Thomasa Bacha, który został opublikowany na jego stronie na Facebooku przez przewodniczącego Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy Wadyma Hutcajta. W liście do Olhi szef MKOl wyraził ubolewanie z powodu jej dyskwalifikacji na mistrzostwach i faktu, że w ten sposób straciła ważne punkty, aby zakwalifikować się na Igrzyska Olimpijskie.
"Biorąc pod uwagę twoją wyjątkową sytuację, MKOl przydzieli ci dodatkową kwotę na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu na wypadek, gdybyś nie zakwalifikował się w pozostałym okresie. Robimy ten wyjątkowy wyjątek również dlatego, że obecne procedury w żaden sposób nie rekompensują punktów kwalifikacyjnych, które straciłeś z powodu dyskwalifikacji" - powiedział Bach.
Przypomnijmy, Charłan odmówiła przyjęcia Rosjanki Anny Smirnowej w finale 1/32 MŚ-2023, po czym Rosjanka zrobiła prawdziwy cyrk, odmawiając opuszczenia alei. Złożyła protest przeciwko wynikowi pojedynku, który został odrzucony. Jednocześnie reprezentantka Federacji Rosyjskiej nie spełnia kryteriów neutralnego sportowca, otwarcie wspierając Rosyjskie Siły Zbrojne.
Federacja Szermiercza Ukrainy (FFU) stanęła w obronie Charłan i przygotowuje się do odwołania od jej dyskwalifikacji. Sama szablistka zaznaczyła, że jest po prostu załamana decyzją o wykluczeniu jej z turnieju. Zapowiedziała również, że nie weźmie udziału w turnieju drużynowym.
Jak donosi OBOZREVATEL, rosyjski minister sportu Oleg Matycin powiedział, że Charłan przekroczyła wszelkie granice, odmawiając przyjęcia rywala z kraju-agresora. Prezes Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Stanisław Pozdniakow oskarżył MKOl o wykazanie się "wrażliwością i delikatnością" wobec Ukraińca.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!