Sport
W Hajfie ulica, przy której znajduje się rosyjska ambasada, została nazwana na cześć byłego gracza Dynamo zabitego w pobliżu Bakhmut
Jedna z ulic izraelskiego miasta Hajfa została nazwana imieniem Serhija Bałanczuka, byłego piłkarza Dynama Kijów i miejscowego Maccabi. W ten sposób miasto postanowiło uczcić pamięć byłego zawodnika, który rozegrał dwa mecze w młodzieżowej reprezentacji Ukrainy i zginął w lipcu ubiegłego roku w walkach z rosyjskimi agresorami.
Decyzja ta została podjęta jednogłośnie przez Radę Miasta Hajfy w dniu 7 czerwca, donosi sport5.co.il. Pomysł został zgłoszony przez członka Rady Miasta Kirilla Katernika, który włączył odpowiednią rezolucję do porządku obrad. Po głosowaniu i zatwierdzeniu deputowani zdecydowali, że ulica, przy której znajduje się ambasada rosyjska, zostanie nazwana imieniem Siergieja.
Balanchuk jest wychowankiem Dynama Kijów. W stołecznym klubie przeszedł przez wszystkie szczeble, grając na pozycji obrońcy. W sezonie 1995/96 został zgłoszony do pierwszej drużyny, ale zdołał zagrać tylko w czterech meczach. Nie przeszkodziło to jednak Serhijowi zostać mistrzem Ukrainy w 1996 roku i zdobyć Puchar Ukrainy.
Ukrainiec grał dla Maccabi od 1996 do 1999 roku i rozegrał 79 meczów dla Młotów we wszystkich turniejach, strzelając dwie bramki. Wraz z drużyną został brązowym medalistą mistrzostw Izraela i zdobył Puchar Narodowy.
Serhiy zginął w lipcu ubiegłego roku w bitwie o Bakhmut w wieku 47 lat. Jego śmierć była szokiem dla jego kolegów z drużyny Dynama. W szczególności Oleksandr Shovkovskyi opisał Balanchuka jako prawdziwego profesjonalistę.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, legendarny piłkarz Dynama Kijów Vladyslav Vashchuk, który ukrywał się w piwnicy swojego domu w Gostomlu, został żołnierzem Gwardii Ofensywnej.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!