English
русский
Українська

Sport

Hryhoriy Kozlovsky podzielił się sekretami mistrzostw w piłce nożnej

Glib IwanowSport

Pomimo rakietowego i dronowego terroru agresora, jakim jest Rosja, sportowe życie naszego kraju wciąż trwa. W niedzielę 28 maja odbył się zacięty i niezwykle emocjonujący mecz o mistrzostwo Ukrainy w piłce nożnej drużyn młodzieżowych. Patrząc w przyszłość, chcielibyśmy stwierdzić, że zasłużone laury zwycięzcy przypadły lwowskiemu FC Rukh U19, którego zawodnicy pokazali niesamowicie fantastyczny występ zespołowy we wczorajszym decydującym meczu wyjazdowym z Chornomorets Odesa. Tym samym juniorzy "żółto-czarnych" drugi sezon z rzędu zostali mistrzami Ukrainy wśród drużyn młodzieżowych.

Hryhorij Kozłowski, honorowy prezes FC Rukh, znany lwowski biznesmen i filantrop, trafnie zauważył, że "zwycięskie wahadło nie powinno przestać się poruszać, a FC Rukh będzie nadal robić wszystko, aby osiągnąć najwyższe cele". Pogratulował zwycięstwa sztabowi trenerskiemu i wszystkim zawodnikom.

Mecz zwycięstwa

Jeśli chodzi o sam mecz, należy zauważyć, że na początku meczu goście ze Lwowa przejęli kontrolę nad piłką i starali się jak najbardziej naciskać na przeciwnika, ale udało im się strzelić gola w 35. minucie, kiedy drużyna Rukhiv, po przejęciu piłki na prawej flance, wykonała genialną kombinację, nie pozostawiając bramkarzowi przeciwnika żadnych szans. Tym samym pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1. Ale w tym samym czasie, co również należy podkreślić, tuż przed gwizdkiem kończącym połowę, Odessa otrzymała obiecujący rzut wolny i próbowała go wykorzystać, ale na próżno: po bezpośrednim strzale na bramkę bramkarz Rukh Ledviy wykazał się niesamowitymi umiejętnościami, genialnie eliminując zagrożenie.

Druga połowa, jeśli mówimy o całości obrazu, również przebiegała przy akompaniamencie dominacji piłkarzy Lwowa, przez co gospodarze boiska w Odessie zmuszeni byli do systematycznego gaszenia "pożaru" pod własną bramką. A pod koniec doliczonego czasu gry obrońca żółto-czarnych Andrij Kitela pewnie strzelił gola kończącego mecz - 2:0 na korzyść Rukh. Kasarda wywalczył rzut karny z jedenastu metrów, po tym jak długie podanie z pola karnego Rukh ominęło obrońcę, który emocjonalnie powalił go na ziemię. Tym samym, dzięki zwycięstwu 2:0, podopieczni Mychajło Dyachuka-Stawyckiego utrzymali pięciopunktową przewagę nad Dynamem i zostali mistrzami Ukrainy na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek ligi młodzieżowej.

Po zasłużonym zwycięstwie, autor jedenastometrowego miotacza, Andriy Kitela, opowiedział o swoich emocjach:

"Zawsze przyjemnie jest wygrywać, a jeszcze przyjemniej jest zostać dwukrotnym mistrzem. Niezwykle trudno jest opisać te uczucia słowami, ponieważ ich ekstrawagancja nie ma granic. Szczerze mówiąc, przed dzisiejszym meczem o mistrzostwo, jeśli chodzi o nastrój, nie było uczucia, że ktokolwiek był bardzo zmartwiony lub zdenerwowany. Wyszliśmy na boisko wiedząc, że musimy wygrać. Można więc powiedzieć,że spokój pomnożony przez pewność siebie był receptą na nasz sukces".

Z kolei honorowy prezes Rukh, Hryhoriy Kozlovskyi, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat kulis sukcesu klubu po triumfie żółto-czarnych na boisku w Odessie:"Chciałbym powiedzieć kilka słów o pracy naszej Akademii (FC Rukh - red.). W zeszłym roku, kiedy zostaliśmy mistrzami, wiele mówiło się o tym, że mistrzostwo było gorsze, że to był fuks. Potem nastąpiła zmiana pokoleniowa - w tym sezonie do drużyny dołączyli nowi zawodnicy i ponownie zostaliśmy mistrzami Ukrainy. Jednak tym razem w pełnoprawnych mistrzostwach z jedną rundą do końca!"

Wyjątkowy rekord FC Rukh

Warto odnotować, że w drodze po krajowy prymat FC Rukh U-19 ustanowił wyjątkowy rekord, rozgrywając 40 meczów bez porażki w mistrzostwach Ukrainy. W tym sezonie żółto-czarni pokonali zarówno Dynamo U-19, jak i Szachtar U-19. Niewątpliwie jest to bardzo, bardzo ważny wskaźnik, ponieważ rozegranie czterdziestu meczów bez porażki w czasie oznacza utrzymanie profesjonalnego standardu na wysokim poziomie przez prawie półtora roku. Jest to więc bardzo poważne osiągnięcie statystyczne, które z pewnością zapisze się w historii piłki nożnej w tym kraju.

Mówiąc o historii i perspektywach. Volodymyr Lapytskyi, dyrektor sportowy Rukh, nazwał wczorajszy mecz historycznym i powiedział:

"To niezwykle ważne zwycięstwo, które bardzo zachęca chłopaków uczących się w naszej Akademii do pracy, treningów i udowadniania - przede wszystkim sobie - że niemożliwe jest możliwe. Niezwykle cieszy fakt, że bijemy rekordy i przekraczamy statystyczne osiągnięcia. To wszystko przejdzie do historii. Ale z drugiej strony oczywiście chcę, aby zawodnicy nie zatrzymywali się na drużynie U-19, ale rozwijali się w Premier League, najlepiej w naszej drużynie, a także w reprezentacji Ukrainy - to lepsze niż jakikolwiek rekord".

Akademia Zwycięstwa

Jeśli chodzi o Akademię Piłkarską FC Rukh, o której wspomniał pan Łapytskij, jest ona, bez przesady, unikalnym zjawiskiem w życiu sportowym naszego kraju. Akademia, stworzona zgodnie z sugestią i przy niesłabnącym wsparciu Hryhorija Kozłowskiego, posiada infrastrukturę najwyższej klasy.

W szczególności kompleks sportowy na obrzeżach Lwowa w pobliżu Jeziora Wyńskiego obejmuje osiem boisk treningowych najnowszej generacji: trzy boiska ze sztuczną murawą, pięć z murawą hybrydową oraz siłownię. Infrastruktura niezbędna do znalezienia i wspierania piłkarzy, ich dalszego szkolenia i wszechstronnego rozwoju jest dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Jednocześnie, komentując mecz z Chornomorets, który przyniósł żółto-czarnym drugi triumf z rzędu, honorowy prezes FC Rukh podkreślił, że rozwój infrastruktury "stale trwa i poprawia się".

"Nie spoczywamy na laurach. Przed nami kolejna zmiana pokoleniowa. Ponownie weźmiemy udział w UEFA Youth League. Przed nami trudna droga, ale cieszy fakt, że jest to droga mistrzowska. Chciałbym szczególnie podziękować naszym obrońcom, Siłom Zbrojnym Ukrainy i wszystkim tym, którzy każdego dnia bronią naszej ziemi przed rosyjskimi najeźdźcami. Wierzymy, że wkrótce nasi bohaterowie dadzą nam najważniejsze zwycięstwo dla Ukrainy" - podsumował Hryhorij Kozłowski.

Inne wiadomości

Nigdy tego nie rób: trzy złe nawyki, które zniszczą Twoją skórę i makijaż

Nigdy tego nie rób: trzy złe nawyki, które zniszczą Twoją skórę i makijaż

Przy niewłaściwej pielęgnacji nie będziesz w stanie wykonać schludnego makijażu.