Sport
"Został okradziony": Wilder zabiera głos w sprawie zwycięstwa Usyka nad Furym
Absolutny mistrz świata wagi ciężkiej (22-0, 14 KO) został pozbawiony wczesnego zwycięstwa nad Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO) w walce 18 maja. Zamiast nokautu w stójce, który sędzia zaliczył brytyjskiemu bokserowi w dziewiątej rundzie, powinien był przerwać bicie Króla Cyganów.
Taką opinię wyraził były mistrz świata Deontay Wilder (43-3-1, 42 KO) w wywiadzie dla kanału YouTube Boxing News. Według niego wszyscy fani boksu zobaczyli niesamowite widowisko, a ukraiński bokser odniósł zasłużone zwycięstwo, zbierając wszystkie pasy królewskiej dywizji.
"Myślę, że to była świetna walka. Do samego końca nie było wiadomo kto wygra. Nie wiedziałem kto wygra, bo rozumiem, że ktoś może ugryźć przeciwnika w każdej chwili. Ugryzienie Oleksandra było bardziej bolesne niż Tysona. Uważam, że Usyk został okradziony w dziewiątej rundzie, kiedy nie dostał nokautu. Prezenty, prezenty, prezenty... Ale ostatecznie wygrał. Gratuluję mu i życzę wszystkiego najlepszego w kierunku, w którym zmierza" - powiedział Wilder.
Należy zauważyć, że decyzja sędziego Marka Nelsona o przyznaniu Tysonowi nokautu wywołała wiele kontrowersji. Były mistrz świata David Haye ostro skrytykował sędziego za jego zachowanie na ringu. Na nagraniu z reakcji Brytyjczyka na główny moment walki widać jego niezadowolenie. Z kolei promotor Eddie Hearn zwrócił uwagę na mało znany przepis, który faworyzuje amerykańskiego arbitra.
Wcześniej były mistrz świata Carl Froch wymienił głównego winowajcę porażki Tysona z Alexandrem. Wyraził również przekonanie, że Usyk powinien zakończyć karierę. A zespół Fury'ego wezwał do pozbawienia Ukraińca pasa International Boxing Federation (IBF).
Pojawiły się również trzy powody, dla których pozostawienie wszystkich pasów Ukraińcowi jest korzystne dla promotorów i organizacji. Jednocześnie ekipa naszego boksera zwróci się do IBF z prośbą o zrobienie wyjątku dla obowiązkowej obrony.
Fury oficjalnie aktywował klauzulę rewanżu z Usykiem. Bukmacherzy rozpoczęli już przyjmowanie zakładów na walkę. Ujawnili również umowę, na mocy której Ukrainiec straci tytuł mistrza absolutnego.
Były bokser David Haye przewidział, że nie dojdzie do rewanżu Ukraińca z Furym. Jego rodak Dereck Chisora zapoczątkował plotki o powrocie Oleksandra do dywizji ciężkiej.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Tyson Fury otrzymał dziwną dyskwalifikację po porażce z Oleksandrem Usykiem. Ogłoszono również losy Ukraińca po wygranej walce 18 maja.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki !