Sport
"Był po prostu pijany": gwiazda reprezentacji Rosji obraziła się na Seleznyova za obrażanie Rosjan
Były zawodnik reprezentacji Rosji, Władisław Radimow, w osobliwy sposób odpowiedział byłemu napastnikowi Szachtara i Dnipro, Jewhenowi Sełezniowie, który wcześniej nazwał jego przeprowadzkę do Kubania Krasnodar w 2016 roku błędem. Zdobywca Pucharu UEFA przypomniał historię o tym, jak Ukrainiec niepochlebnie wypowiadał się o przedstawicielach kraju-agresora.
Radimov opowiedział o tym na antenie propagandowego kanału "Match TV". Według uczestnika Mistrzostw Europy-96, ukraińscy i rosyjscy piłkarze mieli ucztę, podczas której Sełezniow nazwał Rosjan m*dakami i wysuwał wobec nich roszczenia.
"O historii Sełezniowa. Jest rok 2020. Wspólne towarzystwo - kilku rosyjskich i ukraińskich piłkarzy. W pewnym momencie Sełezniow, po wypiciu dwóch lub trzech kieliszków wina, zaczyna twierdzić: "Wy ruskie m*daki...". I tak dalej... A wszyscy piłkarze są dobrze znani, grali na Mistrzostwach Świata i Europy, nie będę wymieniał nazwisk. Zdaję sobie sprawę, że zaczyna przesadzać, nie chce przestać. Jest po prostu pijany. I wszyscy inni Ukraińcy go uspokoili. Ostatecznie rozstaliśmy się pokojowo" - powiedział Radimow.
Wcześniej Sełezniow, który zakończył karierę piłkarską 6 czerwca, zachwycił wszystkich fanów bluzą z przesłaniem do rosyjskiego dyktatora Władimira Putina.
Jak donosi OBOZREVATEL, Jewhen Sełezniow powiedział, że grożono mu egzekucją, jeśli przyjedzie do rodzinnej Makiejewki z powodu swojej antywojennej postawy.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber.Nie dajcie się nabrać!