Sport
"Charłan dostała ultimatum". Trener opowiedział, co tak naprawdę stało się z Ukraińcem na Mistrzostwach Świata w Szermierce
Natalia Konrad, trenerka ukraińskiej reprezentacji szermierczej, powiedziała, że dzień przed skandalem na Mistrzostwach Świata 2023, gdzie ukraińska szablistka Olha Charłan została zdyskwalifikowana za odmowę podania ręki Rosjance, Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE) zmieniła zasady. Kiedy doszło do sytuacji COVID-19, uściski dłoni zostały zniesione i wystarczyło dotknąć bronią.
"Ale 26 lipca odbyło się nadzwyczajne posiedzenie FIE, na którym zniesiono tę zasadę, nie informując o tym nikogo" - powiedział Konrad cytowany przez Suspilne.
Kiedy Charłan odmówiła uściśnięcia dłoni Smirnowej, FIE postawiła Olhe ultimatum: jeśli odmówi podania ręki, grozi jej dyskwalifikacja.
"Olha nie podała jej ręki, zaoferowała swoje ramiona "neutralnej" dziewczynie, ale ona tego nie chciała, została na torze, a oni zaczęli pisać protest do FIE. Chociaż sędzia odnotował zwycięstwo Olhy, pojawiło się ono na tablicy wyników. Potem minęło trochę czasu, wezwano nas i powiedziano, że są dwa sposoby rozwiązania tej sprawy: albo podacie sobie ręce, albo będzie dyskwalifikacja" - opowiedziała o szczegółach trenerka.
W ukraińskim zespole próbowano wyjaśnić, że jest to sytuacja niestandardowa, że powinny istnieć inne sposoby jej rozwiązania.
"Ale myślę, że była bardzo, bardzo duża presja ze strony przedstawicieli kraju agresora, a to jest bardzo wpływowe w tym przypadku" - podsumował Konrad.
Jak poinformował OBOZREVATEL, słynna ukraińska szermierka Olha Charłan pokonała Rosjankę Annę Smirnową w 1/32 Pucharu Świata-2023 w Mediolanie. Po walce nasza rodaczka odmówiła podania ręki swojej przeciwniczce, która zrobiła prawdziwy cyrk, odmawiając opuszczenia toru. Przedstawiciel Federacji Rosyjskiej złożył protest przeciwko wynikowi pojedynku, który został odrzucony.
Propagandowy kanał telewizyjny Match TV opublikował zdjęcie donosu, który Anna Smirnowa napisała na Olhę, a rosyjski minister sportu Oleg Matycin nazwał decyzję FIE o ukaraniu mistrzyni olimpijskiej z Nikołajewa słuszną.
Sama Smirnowa nie jest "neutralną" zawodniczką, czego wymaga regulamin zawodów. Brat reprezentantki kraju agresora jest wojskowym, a ona jest z niego bardzo dumna, co widać na wspólnych zdjęciach.
Federacja Szermiercza Ukrainy (FFU) przygotowuje protest. Jednocześnie rozpatrzenie odwołania nie nastąpi od razu, co oznacza, że zdobywczyni "złota" Pekinu-2008 nie będzie mogła kontynuować swoich występów na turnieju w konkurencjach indywidualnych.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!