English
русский
Українська

Sport

Charłan, Rosjanka i "chamski rozsądek". Pojawiło się wyjaśnienie tego, co naprawdę wydarzyło się na Mistrzostwach Świata w Szermierce. Wideo

Maksym InshakovSport

Dziennikarz Deutsche Welle Andrij Kobjakow wyjaśnił, co wydarzyło się między Ukrainką Olhą Charłan i Rosjanką Anną Smirnową podczas Mistrzostw Świata w szermierce w Mediolanie. Kobjakow, były zawodowy szermierz, który nadal rywalizuje w niemieckich i europejskich turniejach weteranów, ujawnił, że mistrzyni olimpijska z Mikołajowa nie po prostu "wyciągnęła szablę w kierunku przeciwnika".

W rzeczywistości sugestia Charłan, aby skrzyżować ostrza zamiast podawać sobie ręce, jest normą protokołu, która obowiązywała już podczas pandemii COVID-19.

Kobjakow zamieścił na swoim Facebooku urywek wideo z przykładami jak kończyły się walki w latach covidowych i jak chciała to zrobić Charłan. Olha nie zamierzała całkowicie zignorować Rosjankę. Zaproponowała Smirnowej alternatywny gest protokolarny. Potwierdził to również wcześniej Żan Bełeniuk.

 

"Przegrana Rosjanka, zamiast zderzyć się ostrzami po zakończeniu walki, zdecydowała się na demarche przy wsparciu swojej grupy trenerskiej - została na torze, usiadła na krześle i nie schodziła stamtąd przez 50 minut, domagając się "uścisku dłoni". Doskonale rozumiała, że uścisk dłoni między Ukraińcami i Rosjanami na takich publicznych wydarzeniach w warunkach wojny jest niemożliwy i istnieją wszelkie powody, aby szanować pozycję ukraińskich sportowców (i nie tylko sportowców)" - opublikował wyjaśnienie Kobjakowa jego przyjaciel, czeski dziennikarz Aleksandr Morozow.

Morozow zauważył, że sytuacja została rozwiązana normalnie.

"Decyzja o dyskwalifikacji Charłan została anulowana, ma ona poparcie świata, a rosyjska grupa trenerska miała dość bzdur i poważnie podważyła ideę rosyjskich sportowców występujących pod neutralną flagą" - napisał dziennikarz.

Morozow dodał, że doniesienia rosyjskich niezależnych mediów na temat skandalu wywarły na nim duże wrażenie.

"Odmówili zagłębienia się w prawdziwe znaczenie gestu Charłan i nie zrozumieli chamskiego znaczenia działań Smirnowej, która już występowała pod neutralną flagą" - podsumował Morozow.

Jak donosi OBOZREVATEL, rosyjska prezenterka telewizyjna Olga Skabiejewawpadła w furię na antenie swojego programu "60 Minutes" po tym incydencie. Propagandystka powiedziała, że "na nagraniu widać, jak Rosjanka zbliża się i wyciąga rękę, ale Ukrainka skierowała w jej stronę miecz i nie pozwoliła jej podejść.

Natalia Konrad, główna trenerka ukraińskiej drużyny szermierczej, powiedziała, że dzień przed skandalem Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE) zmieniła zasady, anulując protokół covidowy, ale zrobiła to potajemnie, nie informując nikogo.

Przypomnijmy, że po meczu Charłan - Smirnowa w 1/32 Mistrzostw Świata 2023 w Mediolanie, reprezentant Federacji Rosyjskiej złożył protest przeciwko wynikowi pojedynku, który został odrzucony.

Propagandowy kanał Match TV opublikował zdjęcie donosu, który Anna Smirnowa napisała na Olhę. W rezultacie FIE zdyskwalifikowała Charłan z Mistrzostw Świata 2023, ale następnego dnia zawiesiła swoją decyzję.

Nasza szablistka sama zauważyła, że decyzja o wykluczeniu jej z turnieju po prostu ją dobiła.

Należy zauważyć, że Smirnowa nie jest "neutralną" zawodniczką, jak wymaga tego regulamin zawodów. Brat reprezentantki kraju agresora jest wojskowym, a ona jest z niego bardzo dumna, co widać na wspólnych zdjęciach.

Po głośnym rozgłosie w światowych mediach, MKOl również zareagował na skandal, podejmując sensacyjną decyzję w sprawie Ukraińca.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Magazyn Time wymienia 13 kobiet roku, które czynią świat lepszym miejscem

Magazyn Time wymienia 13 kobiet roku, które czynią świat lepszym miejscem

Lista obejmuje przedstawicieli różnych dziedzin działalności