Currency
Głośny skandal w Polsce. Rosyjski hokeista okazał się szpiegiem i został skazany na więzienie
Rosyjski hokeista Maksim Siergiejew został skazany w Polsce na 2 lata i 11 miesięcy więzienia za szpiegostwo. Pochodzący z Kazania 21-latek został również ukarany grzywną w wysokości 5 200 złotych (1 220 euro).
Według hokej.net, Siergiejew, który grał w polskim klubie hokejowym Zagłębie Sosnowiec, okazał się agentem rosyjskiego wywiadu. Młody obrońca prowadził podwójne życie: w ciągu dnia grał w ligach młodzieżowych, a w nocy wykonywał zadania dla rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
Na filmie Siergiejew nosi numer 12 w białym stroju, po ogólnej porażce drużyny w ataku.
Maksim został zwerbowany przez Telegram i początkowo publikował materiały propagandowe w mediach społecznościowych w zamian za nagrodę w kryptowalucie. Później jednak jego zadania stawały się coraz poważniejsze. Fotografował strategicznie ważne obiekty, takie jak dworzec kolejowy w Przemyślu i obiekty przemysłu wojskowego w południowej Polsce.
Polskie służby wywiadowcze zatrzymały hakera-szpiega po znalezieniu na komputerze materiałów związanych z rosyjską grupą Wagner. W trakcie śledztwa okazało się, że Maksym był częścią siatki szpiegowskiej prowadzonej przez niejakiego "Andrieja". W sumie grupa składała się z 16 osób, z których 14 zostało już zatrzymanych.
Hokeista przyznał się do winy i zawarł ugodę ze śledczymi, co pozwoliło mu uniknąć maksymalnego wyroku 10 lat za szpiegostwo w Polsce. Został skazany na trzy lata więzienia.
26 maja 2025 r. Siergiejew zostanie deportowany do Rosji. Do tego czasu będzie odbywał karę w więzieniu w Lublinie.
Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!