English
русский
Українська

Currency

Zebrano specjalną komisję: dlaczego w ZSRR nie można było swobodnie podróżować za granicę

Agenci KGB szpiegowali obywateli ZSRR nawet za granicą. Źródło: Stworzone przez AI

ZSRR przeszedł do historii jako jeden z najbardziej zamkniętych krajów na świecie. Ale trudno było nie tylko wejść do Unii, ale także ją opuścić.

Aby skorzystać z prawa do wyjazdu za granicę w celach turystycznych lub zarobkowych, trzeba było uzyskać specjalną wizę wyjazdową, której wykonanie wymagało ogromnej liczby dokumentów. Każdy turysta znajdował się również pod ścisłym nadzorem KGB. OBOZ.UA opowiada, dlaczego w ZSRR nie było prawa do swobodnego przemieszczania się i jak zostało ono ostatecznie zrealizowane.

Jak w ZSRR ograniczono prawo do wyjazdu

Pierwsze ograniczenia w Związku zostały wprowadzone natychmiast po dojściu bolszewików do władzy w grudniu 1917 roku. Każdy, kto chciał wyjechać za granicę, wymagał nie tylko paszportu (i był on wydawany tylko niektórym kategoriom obywateli), ale także specjalnego zezwolenia od NKWD lub Komisariatu Spraw Zagranicznych.

Procedura opuszczania ZSRR została ostatecznie sformalizowana w 1925 roku i istniała z niewielkimi zmianami aż do upadku sowieckiego imperium.

Aby opuścić kraj, konieczne było zebranie pokaźnego stosu dokumentów. Tak więc każdy, kto zamierzał wyjechać za granicę, musiał wypełnić szczegółowy kwestionariusz, w którym w szczególności wskazywał na obecność krewnych poza ZSRR, ich narodowość i prawo do zapoznania się z tajemnicami państwowymi. Wszystko to mogło stanowić podstawę do odmowy.

Wymagana była również rekomendacja kolektywu pracowniczego, partii lub organizacji komsomolskiej. Na tym etapie plany mógł pokrzyżować szef, który nie był przychylny danej osobie. Największą swobodę mieli naukowcy, sportowcy i wojskowi. Często jednak spotykali się z odmową.

Na zakończenie w miejscu zamieszkania zbierała się komisja powiatowego komitetu partii, która musiała wydać ostateczną zgodę na wyjazd. Na posiedzeniach tych komisji dochodziło do absurdów. Tak więc osoba, która wyjeżdżała na wakacje do komunistycznej Bułgarii, mogła być przesłuchiwana na okoliczność znajomości decyzji ostatniego zjazdu KPZR i stosunków międzynarodowych partii. Najmniejszy błąd lub wątpliwość mogły skutkować odmową. Możliwość odwołania się praktycznie nie istniała. Tylko funkcjonariusze partyjni lub najbardziej znani naukowcy czy sportowcy mogli liczyć na to prawo.

Osoby, które musiały przejść przez procedurę rejestracji prawa do wyjazdu, określały ją jako ogromne upokorzenie. Było to również czasochłonne. Ostateczna decyzja zależała od każdego, nawet najmniejszego urzędnika po drodze i z reguły nie można było się od niej odwołać.

Jakie ograniczenia obowiązywały w podróżach zagranicznych w ZSRR?

Nawet dla tych, którym udało się wydać zezwolenie na podróż, nie wszystkie kraje świata były dostępne. Tak więc kraje obozu socjalistycznego pozostały stosunkowo otwarte. Jednak nawet Jugosławia nie była zalecana do odwiedzenia, ponieważ uważano ją za najbardziej kapitalistyczną ze wszystkich państw w orbicie Moskwy.

Niemal niemożliwe było wydostanie się do krajów świata zachodniego. Zwykły obywatel nie mógł nawet na to liczyć. Podróże do Europy, a tym bardziej do Stanów Zjednoczonych, były dozwolone tylko dla szefów partii, wybitnych artystów lub sportowców, którzy wyjeżdżali na międzynarodowe zawody.

W 1965 roku otwarto kolejny kanał wyjazdów zagranicznych. Władze zezwoliły radzieckim Żydom na skorzystanie z prawa do repatriacji do Izraela. Ale nawet tutaj istniały poważne ograniczenia. Tylko około 1500 repatriantów mogło opuścić kraj rocznie. W 1970 r. limit ten został zwiększony do 3000. I nadal ludzie mający dostęp do tajemnic państwowych, naukowcy i artyści nie mogli wyjeżdżać.

Co stało się z obywatelami ZSRR za granicą?

Jeśli wszystkie kręgi piekła mogły zostać pomyślnie przekroczone, osoba otrzymywała gotowy paszport na swoje nazwisko pocztą. Ale potem trzeba było go zatwierdzić w dziale wiz i rejestracji, płacąc ogromną sumę pieniędzy - 105 rubli. Była to prawie cała średnia miesięczna pensja obywatela Unii.

I nawet po opuszczeniu kraju ludzie radzieccy nie otrzymali pełnej wolności. Tylko oddzielne, jasno określone hotele były dozwolone do osiedlenia się. A każdej grupie - turystycznej lub biznesowej - przydzielano oficera KGB, który śledził, kto co mówi, kto co robi i mógł informować służby specjalne o wszystkim.

Wizy wyjazdowe w Unii udało się znieść. Ale stało się to w 1991 roku - tuż przed upadkiem kraju.

Subskrybuj kanały OBOZ.UA w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Październik to wciąż ciepłe lato: Grecka wyspa oferuje idealny jesienny wypad

Październik to wciąż ciepłe lato: Grecka wyspa oferuje idealny jesienny wypad

To niesamowite połączenie historii, architektury i wakacji na plaży