English
русский
Українська

Życie

Dlaczego pukamy w drzewo na szczęście: znaczenie dziwacznego przesądu

AstroObozŻycie

Prawdopodobnie zrobiłeś to więcej niż raz: pochwaliłeś się czymś, na przykład brakiem mandatów za przekroczenie prędkości lub podzieliłeś się planami, a następnie natychmiast zapukałeś w najbliższą drewnianą powierzchnię. Na Ukrainie, chcąc, aby dana osoba przeszła jakąś próbę bez komplikacji lub aby nie straciła szczęścia lub zdrowia, mówi się: "Puk w drewno". Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, skąd wziął się ten zwyczaj?

The Conversation zbadało ten temat. Okazuje się, że podobno sięga on czasów pogańskich w Europie. Zwykłe wyjaśnienie jest takie, że mieszkańcy zalesionego kontynentu wzywali duchy drzew, aby odpędzić kłopoty lub podziękować im za pomoc i szczęście. Według Brewer's Dictionary of Phrases and Fables, "tradycyjnie niektóre drzewa, takie jak dąb, jesion, leszczyna, głóg i wierzba, miały święte znaczenie, a tym samym moc ochronną".

Ta sama hipoteza wskazuje, że chrześcijańscy reformatorzy w Europie mogli celowo zmienić pogański zwyczaj, nadając mu bardziej akceptowalne znaczenie dla kościoła. Dotykanie drzewa kojarzyło im się z krzyżem, na którym ukrzyżowano Jezusa. Nie ma jednak żadnych materialnych dowodów na poparcie tej hipotezy.

Tymczasem Oxford English Dictionary przypisuje frazę "dotknąć drzewa" dopiero na początku XIX wieku. Pojawiło się ono wówczas w brytyjskiej grze dla dzieci o nazwie Tiggy-touch-wood, w której dzieci mogły "uwolnić się od schwytania [poprzez] dotknięcie drzewa". Ponieważ jednak folklor przekazywany jest głównie ustnie i utrwalany na piśmie z dużym opóźnieniem, fraza i rytuał prawdopodobnie pojawiły się zanim trafiły do słownika.

Współcześni badacze opisują zwyczaj pukania w drewno jako niemal automatyczną czynność, której ludzie uczą się w dzieciństwie i używają do "cofania" wszelkich negatywnych konsekwencji swoich działań, słów lub decyzji. Do takich działań należy również plucie przez lewe ramię i rozsypywanie na nim soli.

Antropolog Bronisław Malinowski tłumaczy takie działania "teorią lękowo-rytualną". Zgodnie z tą teorią, nasza psychika, aby poradzić sobie z lękiem spowodowanym niepewnością, sprawia, że zwracamy się ku magii i rytuałom, aby uzyskać poczucie kontroli. W ten sposób po prostu zmniejszamy presję negatywnych emocji.

OBOZREVATEL opowiedział wcześniej o podobnym magicznym działaniu, które pozwala "oczyścić" nieodpowiedni prezent, który może zwiastować nieszczęście.

Inne wiadomości

Nigdy tego nie rób: trzy złe nawyki, które zniszczą Twoją skórę i makijaż

Nigdy tego nie rób: trzy złe nawyki, które zniszczą Twoją skórę i makijaż

Przy niewłaściwej pielęgnacji nie będziesz w stanie wykonać schludnego makijażu.