English
русский
Українська

Trending:

O co nie powinieneś pytać szefa w pracy, nawet jako przyjaciel: może to skutkować haniebnym zwolnieniem

Alina MilsentŻycie
Jak komunikować się z kierownictwem

Aby mieć nienaganną reputację zawodową, trzeba być przede wszystkim doskonałym specjalistą. Nie należy jednak zapominać o moralnej i etycznej stronie tego zagadnienia - w tym o kulturze komunikacji.

Nawet jeśli masz dobre, przyjacielskie relacje ze swoim szefem, niektórych pytań należy unikać w miejscu pracy. OBOZREVATEL ustalił, jakich pytań nie należy zadawać szefowi.

Pytania o finanse osobiste i dochody

Omawianie spraw finansowych w miejscu pracy jest możliwe i konieczne, ale nie jest wskazane omawianie spraw osobistych. Dochody i zarobki szefa są jego własną sprawą. Dlatego nie należy zadawać pytań w stylu: "Ile kosztuje twój zegarek?", "Ile zarabiasz?", "Czy zaoszczędziłeś na nowe mieszkanie/samochód/laptopa?" itp.

Kwestie zadłużenia

Powinieneś trzymać się formalnego, biznesowego stylu komunikacji ze swoimi szefami. Dotyczy to kwestii pożyczek i długów. Lepiej nie pożyczać pieniędzy od szefa, nawet jeśli jesteście wieloletnimi przyjaciółmi. "Czy możesz pożyczyć mi pieniądze?", "Czy możesz pożyczyć mi trochę pieniędzy do wypłaty?" - to pytania, których należy unikać.

Groźby zwolnienia

"Jeśli nie podniesiesz mi pensji, odejdę!" - jest mało prawdopodobne, że przełożonemu spodoba się takie sformułowanie propozycji poprawy sytuacji finansowej. Jeśli chcesz poznać swoje perspektywy zawodowe, zapytaj o nie spokojnym i wyważonym tonem, skup się na swoich osiągnięciach zawodowych i podaj konkretne dane i liczby. Nie ma potrzeby szantażować zwolnieniem.

Sprawy firmowe

Na imprezie firmowej może wydarzyć się wiele rzeczy, ale nie powinieneś skupiać się na działaniach swojego szefa, jeśli nie złamał on prawa lub nie obraził ludzi. Fałszywe karaoke szefa lub jego taniec do Serdyuchki zdecydowanie nie powinny cię martwić. Nie zadawaj więc szefowi pytań w stylu: "Co robiłeś na imprezie firmowej?", "Nie wstydzisz się swojego zachowania?". Nie powinieneś też dyskutować o jego preferencjach muzycznych czy kulinarnych.

Sprawy rodzinne

Twój szef może przychodzić do pracy rozdrażniony i zły, ale nie dręcz go swoimi problemami. Nie mieszaj pracy z życiem osobistym. Nie pytaj o kłótnie z żoną lub problemy z dziećmi. Jeśli ty i twój szef jesteście bardzo zaprzyjaźnieni poza pracą, powie ci o tym, kiedy będzie chciał.

Miłosne sprawy

Nie ma potrzeby plotkować lub dyskutować o współpracownikach z szefem. Rozpowszechniaj plotki o romansach biurowych lub dowiedz się od szefa: "Z kim umawia się Olya z księgowości?" zdecydowanie nie jest tego warte.

Zapraszanie na randkę

Jeśli od dawna lubisz swojego szefa i zdecydujesz się zaprosić go na randkę wieczorem, zastanów się dwa razy, zanim to zrobisz. Jest to bezpośrednie pytanie w stylu "głowa do góry": "Czy pójdziemy na randkę?". Jeśli sympatia jest obustronna, relacja rozwinie się naturalnie, a konsekwencje otwartego zadawania szefowi nietaktownych pytań mogą być nieprzewidywalne.

Wybory

Istnieją trzy tematy, o których nie wolno rozmawiać w pracy, zwłaszcza z kierownictwem: polityka, religia i życie osobiste. To, na kogo Twój szef głosował w wyborach, nie jest Twoją sprawą. Dlatego, aby uniknąć niepotrzebnych konfliktów, nie pytaj o to.

Powiązania, stanowiska, nominacje

"Jak udało ci się zdobyć tak wysokie stanowisko?" - samo sformułowanie pytania wskazuje na nieskrywane zaskoczenie i wskazówkę, że twoim zdaniem szef najwyraźniej nie zasługuje na takie stanowisko.

Czas przejść na emeryturę

Nawet jeśli od dziesięcioleci czekasz, aż twój starszy szef przejdzie na emeryturę, nie zadawaj mu tego pytania. Decyzja o tym, kiedy nadszedł czas na przejście na emeryturę, należy do danej osoby.

Plotki w miejscu pracy

Warto jeszcze raz przypomnieć, że nie należy plotkować. Jeśli zdecydujesz się zyskać przychylność swojego szefa i powiesz mu na przykład, co mówią o nim koledzy za jego plecami, zastanów się dwa razy. Nie należy zadawać pytań typu "Czy wiesz, jak cię nazywają za twoimi plecami?".

"Własność wspólna"

Jeśli naprawdę chcesz zabrać czyjeś słodycze, kwiatek w doniczce na parapecie, laptopa, mydło lub papier toaletowy z biura, lepiej poczekaj, aż zostanie Ci to zaproponowane. "Czy mogę wziąć do domu ciastko/kwiatek/dywanik?" - może brzmieć trochę dziwnie.

Znowu ja

Jeśli uważasz, że przydzielono ci niepotrzebne obowiązki, porozmawiaj o tym spokojnie i rozsądnie. Nie musisz od razu rzucać się na szefa z oskarżeniami: "Dlaczego znowu ja? Niech on wykonuje swoją pracę!".

Wcześniej OBOZREVATEL opowiedział, jak prawić komplementy mężczyźnie.

Subskrybuj kanały Telegram i Viber OBOZREVATEL, aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami.

Inne wiadomości