Currency
Przepowiadano im wielką chwałę, ale ... Pięciu aktorów, którzy stali się "zakładnikami" tego samego wizerunku. Zdjęcie
Przyzwyczajenie się do konkretnej roli jest bardzo trudnym zadaniem, wymagającym wielkiego profesjonalizmu, ale czasami zdarza się, że aktorzy i aktorki są tak utalentowani, że wcielają się w swoją postać, stając się z nią dosłownie jednym. Tak więc, bez względu na to, ile udanych i kolorowych filmów nie poszło za tą właśnie "gwiazdorską" rolą, publiczność na zawsze będzie kojarzyć aktora z tą właśnie postacią.
Na przykład nie ma osoby, która nie znałaby charyzmatycznego pana Beana. Ale nazwisko aktora Rowana Atkinsona, który dał światu tę błyskotliwą postać, nie jest znane każdemu. Dziś OBOZREVATEL proponuje porozmawiać o utalentowanych filmowcach, którzy stali się zakładnikami tego samego wizerunku.
Rowan Atkinson
Skoro mówimy o Mr. Beanie, zacznijmy od niego. Pierwszy odcinek serialu, opowiadający o przygodach śmiesznego i zabawnego Anglika, ukazał się w 1990 roku. Serial komediowy zgromadził przed ekranami ponad 20 milionów widzów. Dla Rowana Atkinsona ta rola była wielkim sukcesem, ale jednocześnie "klątwą", bo wyrwać się z wizerunku głupkowatego goody-goody'ego w czerwonym krawacie mu się nie udało.
Kim Cattrall
Samantha Jones stała się dla fanów kultowego serialu "Sex and the City" prawdziwą ikoną, guru w sprawach seksualnych i po prostu jedną z najjaśniejszych bohaterek projektu. Pomimo trudności w związku z główną aktorką Sarah Jessicą Parker, Kim Cattrall świetnie poradziła sobie z rolą dziewczyny Carrie Bradshaw. Oprócz serialu, filmografia aktorki obejmuje około stu filmów i filmów telewizyjnych, a także wiele ról teatralnych. Jednak dla publiczności Cattrall zawsze pozostawała łamaczką serc Samanthą.
Tobey Maguire
Kariera Tobeya Maguire'a rozpoczęła się w 1993 roku od filmu "This Boy's Life" z Robertem De Niro. Młody aktor miał wówczas zaledwie 18 lat. Film o celebrytach nie przyniósł jednak większego sukcesu, podobnie jak wiele kolejnych projektów. Prawdziwa chwała spadła jednak na Maguire'a dzięki kultowej trylogii superbohaterskiej "Spider-Man", w której zagrał główną rolę. Ostatnia część została wydana w 2007 roku. Od tego czasu, bez względu na to, jak utalentowany był aktor w innych projektach, większość widzów nazywa go Peterem Parkerem.
Sigourney Weaver
Pierwszy film z trylogii "Obcy" ukazał się jeszcze w 1979 roku, a po jego premierze Sigourney Weaver mogła śmiało nazwać się gwiazdą światowego formatu. Rola Ellen Ripley przyniosła jej wiele nagród i nominacji, w tym Oscara. Później w karierze aktorki pojawiły się dziesiątki udanych filmów, ale wyprzedzić własnego sukcesu w kultowych filmach o najeźdźcach z kosmosu nigdy nie mogła - dla większości Weaver była i pozostaje porucznik Ripley. To prawda, nowe pokolenie kinomanów kojarzy aktorkę bardziej z Grace Augustine - szefową programu "Avatar" w kultowej fantazji o tej samej nazwie.
Hugh Laurie
W 2004 roku Hugh Laurie otrzymał propozycję zagrania w serialu telewizyjnym o mizantropijnym lekarzu Gregorym Housie. Ta rola pomogła brytyjskiemu aktorowi obudzić się naprawdę sławnym. Światowa sława i dwa Złote Globy, a wraz z nimi bezpośrednie skojarzenie z "Dr. House", od którego Laurie nie może się uwolnić do dziś.
Wcześniej OBOZREVATEL pisał o tym, jak zmieniły się najpopularniejsze i najpiękniejsze aktorki lat 80-tych i 90-tych. Julia Roberts, Monica Bellucci i inni zostali wybrani. Wszystkie szczegóły znajdują się w naszym materiale.
Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się zwieść podróbkom!