English
русский
Українська

Trending:

Iluzja łatwego życia: przyszłość młodych ludzi i edukacji

Roman BozhokŻycie
Iluzja łatwego życia: przyszłość młodych ludzi i edukacji

Żyjemy w fascynującym świecie, w którym użytkownicy mogą przesyłać strumieniowo gigabajty wideo za pomocą jednego dotknięcia lub polecenia głosowego, prowadzić swoje samochody z autopilotem, rezerwować loty i natychmiast przesyłać pieniądze do kogokolwiek i gdziekolwiek. I nie mają pojęcia, jaki poziom nauki, matematyki i fizyki stoi za tym wszystkim.

Mój dziadek ukończył 8 klas szkoły, mój ojciec miał dyplom uniwersytecki, ja ukończyłem studia podyplomowe i ciągle się uczę, ponieważ jestem zainteresowany tym, jak działa otaczający mnie świat. 100 lat temu, jeśli coś się zepsuło w przeciętnej rodzinie, w 99% przypadków ludzie mogli to naprawić samodzielnie. Wyobraź sobie, że twój procesor 7 nm w smartfonie się zepsuł, co byś o tym wiedział?

Kiedyś przeprowadziłem eksperyment, pytając moich przyjaciół bez dyplomu inżyniera, jak działa Wi-Fi. Jedyne, na co wpadliśmy, to fale elektromagnetyczne. Ale źródło tych fal nie jest już znane.

Z drugiej strony, nauka w szkole: chemia, biologia, geografia i fizyka - wszystkie te przedmioty mają na celu pokazanie nam, jak wspaniały jest świat wokół nas i jak działa. A ponieważ wokół nas jest coraz więcej gadżetów, a to też jest świat wokół nas, dobrze by było, gdybyśmy wiedzieli, jak on działa. I właśnie o to chodzi w edukacji STEM.

Wiele osób nie rozumie, dlaczego dzieci potrzebują 12 lat edukacji szkolnej, a następnie kolejnych 6 lat na studia magisterskie, myśląc, że kalkulator i Google sprawią, że wszystko będzie łatwiejsze i szybsze. Nadchodzi jednak czas, gdy Google będzie pytać samo siebie, a ludzie, którzy nie potrafią robić naprawdę skomplikowanych rzeczy, zostaną po prostu zastąpieni przez algorytmy. Jak to mówią, świat dzieli się na tych, którzy zamawiają jedzenie i tych, którzy je dostarczają. Ale dostawa będzie prawdopodobnie wkrótce wykonywana przez drony. A wtedy pojawi się bezrobocie. Oczywiście świat nie jest i nigdy nie będzie ograniczony do zawodów inżynierskich. Z drugiej strony już teraz popyt na specjalistów STEM jest wielokrotnie większy niż podaż na rynku, a już na pewno większy niż na specjalistów z dziedzin humanistycznych. Dzieje się tak pomimo faktu, że żyjemy u progu rozwoju robotów i sztucznej inteligencji. Gwałtowny rozwój technologiczny świata doprowadzi do wielu transformacji, a tą, o której chciałbym powiedzieć, jest znaczny wzrost poziomu wykształcenia wymaganego do obsługi otaczających nas technologii. Wyobraźmy sobie, jakiego poziomu wykształcenia będą potrzebować ludzie, aby tworzyć nowe rzeczy w medycynie, inżynierii, kosmosie itp.

100 lat przed wynalezieniem lokomotywy parowej Newton i Leibniz odkryli rachunek całkowy i różniczkowy. Te i inne odkrycia naukowe umożliwiły ludzkości przeprowadzenie pierwszej rewolucji technologicznej. Prawie 400 lat temu Francuz Pierre Fermat bawił się w wolnym czasie liczbami pierwszymi - to bardzo pomogło nam teraz, w XXI wieku, bezpiecznie wypłacić pieniądze z karty lub kupić coś w Internecie. Ale większość ludzi na Ziemi 400 lat temu nie wiedziała, jak dzielić liczby i z pewnością nie rozumiała, dlaczego Fermat nie spał całą noc. Niestety, sytuacja się powtarza (niewiele osób potrafi dziś dodawać ułamki o różnych mianownikach).

W 2016 roku słynna ukraińska matematyczka Maryna Wiazowska rozwiązała problem pakowania kul w ośmiowymiarową przestrzeń i otrzymała prestiżową międzynarodową nagrodę Salem Prize. Gdzie jesteśmy i gdzie są przestrzenie ośmiowymiarowe? Jesteśmy bardzo blisko, a dzięki temu dowodowi gigabajty w sieciach zaczęły przesyłać się szybciej. I jest na to wiele przykładów.

Problem w tym, że niewielu dorosłych potrafi wytłumaczyć dzieciom, czym jest Wi-Fi (w tym nauczyciele, niestety) i jakie znaczenie ma takie głębokie, maratonowe uczenie się w szczególności. A dzieci są otoczone blogerami, którzy dużo zarabiają, a często, moim zdaniem, mało wiedzą :-). W efekcie mamy masę uczelni, na których studenci idą na zajęcia z matematyki wyższej bez znajomości równań kwadratowych czy ułamków. Nie ma sensu tego kontynuować, ale pozytywną konsekwencją tej sytuacji jest to, że naprawdę trudno jest znaleźć dobrego inżyniera, nauczyciela matematyki lub programistę, nie w przyszłości, ale teraz. Jest to szansa dla wielu młodych ludzi na zdobycie ciekawej i dobrze płatnej pracy. Co więcej, wynagrodzenia w tym obszarze stale rosną.

W całym cywilizowanym świecie kraje walczą o takich specjalistów, zdając sobie sprawę, że wykształcenie jednego doktora kosztuje miliony dolarów. Zapewniając wizy, granty, miejsca pracy i inwestując środki budżetowe w fundusze venture capital, Zachód tworzy długoterminową przewagę, ponieważ gospodarka przyszłości to gospodarka pomysłów i kreatywnych ludzi. A te pomysły będą wdrażane przez inżynierów (często ukraińskich) za pomocą zaawansowanych technologii.

Moim zdaniem jedyną nadzieją na Ukrainie jest rynek i świadomi rodzice. Dlatego prywatne szkoły, kluby, korepetytorzy itp. mogą zmienić sytuację, jeśli rodzice wyślą swoje dzieci w tym kierunku. Jak można to zrobić? Wyjaśnię to na własnym przykładzie.

  1. Staram się oglądać więcej filmów fantasy i science fiction z moimi dziećmi. Ponieważ moje starsze dzieci zajmują się programowaniem i robotyką, często pytam je, jak wyobrażają sobie działanie danej funkcji w filmie.
  2. Staram się również stale pytać moje dzieci, jak działa ta lub inna rzecz, której używamy w rodzinie. Na przykład, jak działa ABS w samochodzie lub czujnik poziomu paliwa. Następnie oglądamy odpowiednie filmy na YouTube. Wierzę, że to rozwija myślenie dzieci nie mniej niż lekcje biologii czy chemii. Daje im też szersze spojrzenie i pomaga marzyć o tym, kim chcą zostać w przyszłości.
  3. Staramy się oglądać kanały popularnonaukowe na YouTube, na przykład o kosmosie czy środowisku. Ponownie, zależy nam na przyszłości w tych obszarach. Oglądamy też filmy o blockchainie dla dzieci. I myślimy o tym, jak możemy wykorzystać lub połączyć tę technologię z jakąś codzienną czynnością. Na przykład do szklanki mleka wieczorem. Dzieci mówią, że można namierzyć krowę, która dała to mleko. Można pokazać film o sztucznej inteligencji dla dzieci itp.
  4. Jako nauczyciel matematyki na początku lekcji pokazuję kilka ciekawych pomysłów wideo z punktów 2-3 i obserwuję, jak rośnie zainteresowanie nauką. Albo zaczynam lekcję matematyki od jakiejś motywującej historii. Na przykład o początkach IBM (stworzyli urządzenie, które zautomatyzowało spis ludności na początku XX wieku) lub o pierwszym programie komputerowym napisanym przez Adę Lovelace 100 lat przed pierwszym komputerem. Dzieci, zwłaszcza w szkole średniej, myślą o przyszłości. A jeśli połączy się wiedzę z matematyki czy fizyki z czymś, co je interesuje i pokaże im się, że to jest droga do sukcesu, to będą się uczyć o wiele lepiej i nawet samodzielnie!
  5. Nie wiem, czy jest jakiś sposób, by wpłynąć na nauczycieli fizyki, matematyki, informatyki i techniki w przeciętnym liceum, by wykorzystywali ciekawe filmy do poszerzania horyzontów i motywowania dzieci, ale warto spróbować. Można przynajmniej wysyłać ciekawe treści na czaty, do oglądania w domu jako dodatek do pracy domowej.
  6. Obecnie istnieje wiele różnych klubów technologicznych: robotyka, programowanie, modelarstwo lotnicze itp. Najważniejszą rzeczą jest jednak wspieranie dziecka, gdy zaczyna tam chodzić. W końcu nauka tam często nie jest taka łatwa.

Jeśli masz szczęście i masz dobrą szkołę w pobliżu, wszystko jest w porządku, ale jeśli nie, niewidzialna ręka rynku jest zawsze obecna. Jeśli wytrwasz wystarczająco długo, w końcu zauważysz, że dzieci zaczynają rozmawiać nie o postaciach z Brawl Stars, ale o tym, jaki statek kosmiczny chcą stworzyć. Albo, widziałem to w naszej szkole, jak wyimaginowaną jednostkę (jednostki) można podnieść do potęgi wyimaginowanej jednostki nieskończoną liczbę razy.

Inne wiadomości

Ulubione desery Elżbiety II

2 ulubione desery Elżbiety II, które łatwo przygotować w domu

Koniecznie spróbuj zrobić je samemu
Szybkie kanapki śniadaniowe: przygotowanie z prostych składników

Szybkie kanapki śniadaniowe: przygotowanie z prostych składników

Są łatwe w przygotowaniu - wystarczy upiec je w piekarniku lub usmażyć na patelni