Życie
Najtańszy model Tesli przetestowany na wideo: autopilot zawiódł
Samochód elektryczny Tesla Model 3 to najtańszy model amerykańskiej firmy. Ale nawet ten samochód jest wyposażony w system autopilota Full Self-Driving. Postanowiono przetestować go za pomocą testu - system zawiódł.
Eksperyment został przeprowadzony przez aktywistów z Dawn Project, wideo zostało opublikowane na Twitterze. System Tesla Full Self-Driving postanowiono poddać ciekawemu testowi ze względu na ciągłe skargi użytkowników na tego autopilota.
Firma pozycjonuje system jako rozwiązanie dla w pełni autonomicznej jazdy. Jednocześnie kierowca musi być uważny i siedzieć za kierownicą. W samochodzie elektrycznym zainstalowany jest specjalny sprzęt do śledzenia.
Konieczne jest również trzymanie rąk na kierownicy lub od czasu do czasu szarpnięcie nią, aby poinformować samochód o swojej obecności. Użytkownicy mówią jednak o wielu problemach z systemem Tesla FSD.
Autopilot może działać bez żadnych ograniczeń i nie wymaga, aby kierowca siedział na swoim miejscu. Prowadzi to do wypadków, w które Tesla regularnie się pakuje. Albo wręcz przeciwnie, system reaguje nieodpowiednio na obecność kierowcy. Wady są oczywiste, ale firma odmawia usunięcia autopilota z wyposażenia swoich samochodów.
W projekcie Dawn za kierownicą samochodu elektrycznego umieszczono pluszową zabawkę i balon. Na kierownicy umieszczono niewielki obciążnik. Tesla nadal działała tak, jakby nic się nie stało, nawet gdy nikt nie siedział za kierownicą. Ponadto system nie zareagował na imitację pieszego w postaci lalki i uderzył w manekina.
OBOZREVATEL już opowiadał o nowym samochodzie elektrycznym Mini, który został przyłapany na zdjęciu.