Boisz się nakazu aresztowania? Putin nie pójdzie na inaugurację Erdogana

Prezydent Rosji Władimir Putin zdecydował, że nie weźmie osobiście udziału w zaprzysiężeniu ponownie wybranego prezydenta Turcji Recepa Erdogana w Ankarze, zaplanowanym na początek czerwca. Zamiast tego dyktator wyśle spikera rosyjskiej Dumy Państwowej, Wiaczesława Wołodina.

Poinformowały o tym prokremlowskie media. Nie podano powodów, dla których odmówił on spotkania z prawdopodobnie jednym z ostatnich przywódców państwa, który nadal uważa Putina za podwładnego.

Możliwe, że współczesny Führer, pomimo udawanej beztroski, tak naprawdę boi się opuścić Rosję, aby nie zostać aresztowanym i przewiezionym na ławę oskarżonych w Hadze. To jest właśnie powód, dla którego Putin nie weźmie udziału w dorocznej konferencji Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Indiach.

Przypomnijmy, że Turcja nie jest sygnatariuszem Statutu Rzymskiego, więc nie uznaje decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego. W związku z tym, w przypadku wizyty Putina, tureckie organy ścigania nie będą zobowiązane do przestrzegania decyzji MTK, który wydał nakaz aresztowania rosyjskiego zbrodniarza wojennego.

Jak poinformował OBOZREVATEL, prezydent Zełenski pogratulował swojemu tureckiemu odpowiednikowi Recepowi Erdoganowi reelekcji na drugą kadencję prezydencką. Kijów z zadowoleniem przyjmuje swojego sojusznika w Ankarze i oczekuje dalszej współpracy w zakresie eksportu zboża, od którego zależy dziś dobrobyt całego świata.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się zwieść podróbkom!