Życie
Rosja poinformowała o ataku dronów na bazę morską w Noworosyjsku: były eksplozje, wstrzymano ruch statków. Zdjęcia i wideo
Eksplozje i odgłosy wystrzałów były słyszalne w Noworosyjsku (obwód krasnodarski, Federacja Rosyjska) w piątek rano, 4 sierpnia, na terenie portu. Ministerstwo obrony kraju agresora stwierdziło, że przyczyną był "atak AFU" na bazę morską z użyciem dronów, które "zostały zniszczone".
Rosyjskie kanały Telegram opublikowały materiał filmowy, a znacznie później potwierdzono, że jeden z okrętów desantowych wywrócił się w porcie w wyniku ataku. Jednak niektóre niezależne media kraju agresora podały, że miejscowi skarżyli się na "jasny błysk" w pobliżu terminalu naftowego konsorcjum Caspian Pipeline, które nałożyło zakaz ruchu statków (aby zobaczyć zdjęcia i wideo, przewiń do końca wiadomości).
Sądząc po doniesieniach w publicystyce kraju agresora, w Noworosyjsku było głośno od piątej rano w piątek. Z okolic portu i wioski Myschako słychać było wybuchy karabinów maszynowych, a następnie eksplozje na wodzie.
Propagandyści twierdzili, że w ten sposób łodzie strzelały do nieznanych wodnych dronów. W rezultacie jeden z dronów stanął w płomieniach, po czym nastąpiła duża eksplozja.
Lokalne władze nie skomentowały incydentu. Jednak w sieci Rosjanie spekulowali, że doszło do bitwy morskiej z dronami nawodnymi na wodach Noworosyjska - na południowy wschód od kotwicowiska 471 przed przejściem do Cieśniny Kerczeńskiej.
"Wrogie" obiekty, według naocznych świadków, zostały zniszczone i teraz "blokują podejścia do mostu krymskiego za pomocą wysięgników".
Zaledwie godzinę później kremlowscy rzecznicy w Telegramie "niezwłocznie" poinformowali, że noworosyjskie służby ratunkowe zostały powiadomione o eksplozjach w strefie wodnej i w pobliżu wsi Myskhako, a dane o nich zostały "natychmiast" przekazane służbom specjalnym.
Według ASTRY (pozycjonowanej jako publikacja niezależnych rosyjskich dziennikarzy cenzurowanych lub prześladowanych w Federacji Rosyjskiej. - red.), pierwsze doniesienia o eksplozjach w Noworosyjsku pojawiły się już około 1 w nocy. Mieszkańcy masowo twierdzili, że "widzieli jasny błysk nad morzem i eksplozje w miejscu, gdzie znajduje się CPC".
Caspian Pipeline Consortium to duży międzynarodowy system rurociągów naftowych zbudowany w celu dostarczania ropy naftowej z zachodniego Kazachstanu (głównie ze złóż Tengiz, Karachaganak i Kaszagan) do terminali na Morzu Czarnym w pobliżu portu w Noworosyjsku. Terminal morski CPC jest opisywany przez rosyjskie media jako najważniejszy w arterii transportowej i znajduje się w Jużnej Ozieriewce niedaleko Noworosyjska.
"Później, bliżej rana, mieszkańcy donosili o kolejnych eksplozjach i odgłosach strzelaniny nad morzem: 'jest strzelanina w Myskhako w Noworosyjsku', 'eksplozje w wodzie', 'prawdopodobnie jest atak morskiego drona'", podano w publikacji, cytując naocznych świadków".
Bliżej godziny 07:00 rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło przyczynę głośnego poranka w Noworosyjsku. Ministerstwo twierdzi, że "AFU próbowało zaatakować miejską bazę morską za pomocą dwóch morskich łodzi bez załogi".
"Zostały one zniszczone ogniem z regularnej broni rosyjskich okrętów strzegących zewnętrznej redy bazy morskiej. Według szefa regionu, nie było ofiar ani uszkodzeń" - poinformowało w tradycyjnym stylu rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Tymczasem w porcie w Noworosyjsku wprowadzono tymczasowy zakaz ruchu statków. Wydała go wspomniana spółka CPC, twierdząc, że "terminal nie jest uszkodzony i nadal ładuje ropę na zacumowane tankowce".
Następnie rosyjskie media potwierdziły, że po ataku dronów na Noworosyjsk jeden z rosyjskich okrętów desantowych wywrócił się w porcie. Musiał zostać odholowany do brzegu.
Jak donosi OBOZREVATEL, noc 4 sierpnia była głośna także w tymczasowo okupowanej Feodozji (Krym). Mieszkańcy mówili, że słyszeli odgłosy eksplozji i buczenie drona latającego na niebie.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!