English
русский
Українська

Życie

Nowa teoria szybkiego formowania się Ziemi daje szansę na istnienie kosmitów: co o niej wiadomo?

Dmytro IvancheskulŻycie

Ziemia prawdopodobnie mogła uformować się w szybki sposób, który trwał tylko kilka milionów lat, a nie 100 milionów lat, jak wcześniej sądzono. Produktem ubocznym tej szybkiej formacji mogła być woda.

Tak wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu w Kopenhadze, opublikowanego w czasopiśmie Nature. Nowa teoria daje nadzieję, że Ziemia nie jest jedyną planetą tego typu, a inteligentne życie mogło rozwinąć się na innych planetach w układach gwiezdnych.

Wcześniej uważano, że formowanie się Ziemi i innych planet we wszechświecie trwa ponad 100 milionów lat, podczas których dochodzi do zderzenia ciał kosmicznych o różnych rozmiarach, które ostatecznie tworzą planetę.

Ale w wyniku tej formacji powstaje kosmiczna skała pozbawiona jednego z najważniejszych składników niezbędnych do życia: wody. Uważano, że woda przypadkowo przybyła na Ziemię wraz z jedną z bogatych w wodę asteroid. Jednocześnie nie wykluczano, że obecność wody na Ziemi jest raczej wyjątkiem od reguły niż regułą w galaktyce.

Nowa teoria poddaje jednak w wątpliwość obie poprzednie koncepcje. Badanie wykazało, że Ziemia mogła powstać w wyniku szybkiego wchłaniania skał, pyłu i cząstek lodu. Proces ten prawdopodobnie trwał zaledwie kilka milionów lat.

Jeśli teoria ta jest poprawna, zwiększa to prawdopodobieństwo istnienia innych nadających się do zamieszkania planet we wszechświecie, dzięki produktowi ubocznemu: wodzie powstałej w wyniku takiego formowania.

Współautor badania i profesor z Globo Institute Martin Bizzarro zauważył, że wykonana praca wykazała, że "obecność wody na Ziemi jest produktem ubocznym jej formowania".

Taki nowy mechanizm powstawania planet, według niego, znacznie zwiększa szansę na istnienie nadających się do zamieszkania planet w galaktyce.

Inny autor badania, doktorant Isaac Onyette wyjaśnił, że w odległej przeszłości wokół Słońca prawdopodobnie istniał pyłowy dysk, w którym odbywało się formowanie planet Układu Słonecznego.

"Gdy planeta osiągnęła określony rozmiar, działała jak odkurzacz, bardzo szybko pochłaniając cały ten pył, co przyczyniło się do jej wzrostu do rozmiarów Ziemi w ciągu zaledwie kilku milionów lat" - zasugerował Onyette.

Ponieważ oprócz pyłu, dysk wokół Słońca zawierał również cząsteczki lodu, młoda planeta wchłonęła je wraz z pyłem, przyczyniając się do obecności wody podczas formowania się Ziemi.

"Ta teoria zakłada, że za każdym razem, gdy tworzysz planetę podobną do Ziemi, będzie ona zawierała wodę. Jeśli udasz się do innego układu planetarnego, w którym istnieje planeta krążąca wokół gwiazdy wielkości Słońca, planeta ta, jeśli znajduje się w odpowiedniej odległości, powinna mieć wodę" - podkreślił Bizzarro.

Wcześniej OBOZREVATEL poinformował również, że pod powierzchnią Ziemi znaleziono fragmenty starożytnej planety, która "dała" nam Księżyc.

Subskrybuj kanały OB OZREVATEL w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami.

Inne wiadomości

Magazyn Time wymienia 13 kobiet roku, które czynią świat lepszym miejscem

Magazyn Time wymienia 13 kobiet roku, które czynią świat lepszym miejscem

Lista obejmuje przedstawicieli różnych dziedzin działalności