English
русский
Українська

Currency

Miłość trwa tak długo, jak na to zasługuje

Elena MedvedevaŻycie
Miłość trwa tak długo, jak na to zasługuje

Dziś po raz kolejny porozmawiamy o miłości. Chociaż miłość jest czymś takim, że bez względu na to, ile o niej mówisz, nadal nie możesz jej opisać słowami, nie możesz jej zrozumieć umysłem, możesz ją opanować tylko sercem, a nawet wtedy nie zawsze jest to łatwe. Z zakochanymi ludźmi dzieje się coś, co trudno zdefiniować. Myślę, że każdy z was mógłby powiedzieć coś szczególnego o tym stanie. Niektórzy poetyzują miłość, mówiąc, że jest sensem życia, podczas gdy inni besztają ją, mówiąc, że jest karą. A ktoś po prostu żyje i cieszy się każdą chwilą. Każda historia jest wyjątkowa. Niektóre można przypisać mezaliansowi, inne banalnemu flirtowi, jeszcze inne wzorcom do naśladowania, ale ogólnie rzecz biorąc, są to po prostu różne scenariusze tego samego uczucia. Czym więc jest miłość?

Cóż, nie czytajmy poezji, chociaż istnieje pokusa, aby to zrobić, zwłaszcza że w Walentynki chce się myśleć i marzyć tylko o tym, co wysokie, idealne, czarujące. Wszyscy chodzą tacy rozmarzeni i poważni. Ale naukowcy wcale nie podzielają moich ani Twoich uczuć. Oni po prostu badają, co to jest. Jakiś czas temu w mediach pojawiła się fałszywa informacja, że WHO włączyła miłość do rejestru chorób związanych z uzależnieniami, takich jak alkoholizm, hazard, nadużywanie substancji odurzających, kleptomania, a pozycja F 63.9 ma rzekomo nazywać się "Zaburzenie nawyków i popędów nieokreślonych". Typowe objawy: obsesyjne myśli, wahania nastroju, użalanie się nad sobą, bezsenność, przerywany sen, wysypka, impulsywne działania, wahania ciśnienia krwi, bóle głowy, reakcje alergiczne. Tak, istnieje taki przedmiot, ale nie ma w nim nic o miłości, a prawdopodobnie osoba, która uruchomiła tę "kaczkę" doświadczyła właśnie takiego "nieokreślonego", ale niepokojącego stanu.

Naukowcy badają wpływ uczuć i afektów w taki sam sposób, jak uzależnienie od miłości. Zwracają uwagę na psychologię, fizjologię, biologię i chemię miłości. "Jestem szalony, bo kocham" - można usłyszeć od zakochanych. Psychiatrzy rozważają manię zazdrości lub erotomanię, podczas gdy psychoanalitycy, na przykład, mówią o miłości w kategoriach popędów, libido, nerwicy, kultury i historii rodziny podmiotu oraz relacji z innymi. Zaczyna się od kontaktu niemowlęcia z matką, ponieważ to pierwotny inny daje tę formułę miłości, która stanie się podstawą dla reszty życia. Jest to energia przyciągania skierowana na obiekt. "Ponieważ sama miłość jest namiętnym pragnieniem i stratą, kochankowie dbają o siebie i swoje interesy, ale bycie kochanym, otrzymywanie wzajemnej miłości w zamian i posiadanie przedmiotu miłości oznacza ponowne jej wskrzeszenie". To stwierdzenie można uznać za klucz do zrozumienia koncepcji miłości Freuda. Francuski psychoanalityk Jacques Lacan powiedział, że kochać to mieć dar dawania, trudno zrozumieć czego, i nie wiadomo, czy obiekt miłości tego potrzebuje, ale kochanek nie może nie dawać. Piękna Audrey Hepburn odpowiedziała mu na to: "Dawanie miłości jest ważniejsze niż jej otrzymywanie".

Miłość nigdy nie jest taka sama, całe życie jest jak namiętny festyn. Najpierw współczucie, potem namiętność, zakochanie, potem uznanie, faza długotrwałych uczuć, następna faza to przywiązanie, nawyk, kiedy czujesz się dobrze wokół kogoś i nie chcesz niczego zmieniać. To jest idealne. Bo wiele miłości jest rozbijanych i to nie tylko przez codzienność. Ogólny powód (oczywiście w każdym przypadku mogą być wyjątki) jest prosty. Niezdolność do uznania, że rzeczywistość jest nieprzewidywalna i nie chce pasować do prokrustowego łóżka wyobrażeń o tym, "jak będzie". A im większe wyobrażenia budujemy na temat przyszłości, tym trudniej jest dopasować do nich rzeczywistość, a zatem tym większe prawdopodobieństwo rozbicia czoła w zderzeniu z surową prawdą życia. I odwrotnie, im mniej mamy fantazji, tym szybciej rzeczywistość okaże się lepsza od wszelkich oczekiwań. Tak więc jednym z głównych problemów z miłością jest to, że na początku oczekiwania są strasznie wysokie, ponieważ miłość jest niezwykle ważną rzeczą! Ludzie czekają na miłość przez całe życie, a z każdą porażką podnoszą nowe oczekiwania, mówiąc, że następnym razem wszystko będzie jak w bajce. Potem pojawia się nowy związek i wydaje się: o, nareszcie, oto jest, miłość na zawsze! Ale czas mija i rzeczywistość znów rozczarowuje. Rozsądna osoba spojrzałaby wstecz i wyciągnęła wnioski na temat fałszywości swoich oczekiwań, ale z jakiegoś powodu często okazuje się inaczej: wszystko kończy się oskarżeniami drugiej osoby o niską jakość miłości, ponieważ jest to łatwiejsze niż uznanie swojej odpowiedzialności za oczekiwania i żądania. Mówiąc najprościej, oczekiwania wobec miłości są znacznie zawyżone. Entuzjastycznie romantyczne wyobrażenia o miłości nie pozwalają nam dostrzec prostoty i naturalności tego uczucia.

Mówią, że trzeba umieć kochać, a nie każdy jest zdolny do tego uczucia. Możemy kochać rzeczy latami, ale osobę... Dlaczego? Łatwiej jest kochać przedmioty martwe. Ulubiona sukienka nie wymaga odpowiednich uczuć, bo nie jest do nich zdolna, a my nie cierpimy z tego powodu. Kochamy ją taką, jaka jest, tylko za to, że jest, bo np. czuję się w niej dobrze, pasuje mi, jest ciepła i przytulna. Ale gdy tylko przychodzi do miłości do osoby, natychmiast zaczynają się pewne roszczenia. Sukienka nie jest nam nic winna za naszą miłość, a osoba powinna to zrozumieć! W końcu dzieje się dziwna rzecz - traktujemy nasze ulubione rzeczy lepiej i ostrożniej niż naszych bliskich. A jak traktujemy wady naszych rzeczy? Nie złościmy się ani nie obrażamy, zużywamy naszą ulubioną sukienkę i nadal ją kochamy. W przypadku przedmiotów nieożywionych znacznie łatwiej jest poczuć tę samą spokojną i bezwarunkową miłość, którą każdy chce znaleźć w związku z osobą. Można powiedzieć: "Cóż, porównujesz to do ubrań lub kotletów, to nie jest miłość! Miłość jest ludzka. Oczywiście, ale to porównanie pomaga nam lepiej ją zrozumieć.

Wszyscy jesteśmy zdolni do miłości, ale w najważniejszym momencie ta zdolność zawodzi, ponieważ w innych ludziach nie widzimy "rzeczy w sobie", ale zbędny materiał dla naszej psychologicznej arbitralności. Nie wystarczy nam mieć ukochaną osobę u boku - chcemy również, aby poprawił swoje wady dla nas, zmienił swój styl życia, gusta, przyjaciół, zainteresowania, w przeciwnym razie możemy przestać go kochać. Nie kochamy siebie, nie umiemy siebie zaakceptować, dlatego nie jesteśmy w stanie spokojnie i holistycznie zaakceptować drugiej osoby. Nasza miłość działa tylko w prostych przypadkach miłości do przedmiotów nieożywionych, gdzie niezadowolenie z siebie nie może zostać przeniesione na obiekt naszej miłości. To właśnie niezadowolenie z siebie powoduje niezadowolenie z innych ludzi. Niezdolność do rozpoznania i zaakceptowania naszych niedociągnięć jako czegoś oczywistego nie pozwala nam dostrzec tego samego w innej osobie. Widzimy niedociągnięcia drugiej osoby i obwiniamy ją za nie, tak jak obwiniamy siebie za własne. Gdybyśmy nie mieli tego wewnętrznego poczucia winy, postrzegalibyśmy drugą osobę w zupełnie inny sposób, patrząc na nią tym samym jasnym wzrokiem, którym patrzymy na nasze ulubione rzeczy. Możesz kochać drugą osobę tylko wtedy, gdy pogodzisz się z samym sobą. Nikt nie jest nam nic winien za nasze dobre nastawienie, ponieważ jest to nasz wybór: kochać lub nie kochać, dbać lub nie dbać, a jeśli nie znajduje to odpowiedzi z drugiej strony, nie jest to powód do urazy. Kochać lub być kochanym nie oznacza posiadać. W odniesieniu do ulubionych rzeczy, naturalnie utrzymujesz dystans, który musisz świadomie ustanowić w swojej relacji z osobą poprzez swoją wolę. Można kochać rzeczy, ale trudno za nimi szaleć. Ale w ukochanej osobie rozpuszczamy się i to jest patologia. Utrata miłości jest również bolesna tylko z powodu tej samej niechęci do siebie. Nie jesteśmy zobowiązani do wierności naszym rzeczom, nie jesteśmy do nich przybici wymaganiami, ale bez żadnego zewnętrznego lub wewnętrznego przymusu wracamy do nich raz po raz. Jesteśmy od nich wolni, więc pozostajemy im wierni - tam, gdzie nie ma łańcuchów, nie ma pragnienia ich zerwania. Frederick Begbeder dobrze to ujął: "Nie piszę, aby prosić cię o przybycie, piszę, aby cię ostrzec: Zawsze będę czekał".

Prawdziwa lojalność nie jest kategorią moralną, ale konieczną konsekwencją zasady przyjemności: zawsze wracamy tam, gdzie czujemy się dobrze i nie są do tego potrzebne żadne przysięgi. Jeśli jest dobrze, wrócimy; jeśli nie jest dobrze, odejdziemy. Jeśli mówimy o "nauce miłości" i o tym, że prawdziwa miłość jest czymś bardziej złożonym i wyższym niż zwykłe współczucie, to myślę, że najpierw musimy nauczyć się kochać osobę "po prostu", bez żadnych wzajemnych zobowiązań, bez żadnej zależności, ze szczerą troską. Czy jesteś w stanie kochać drugą osobę w ten sposób? Zaakceptować ją taką, jaka jest, ze wszystkimi "dziurami i zadrapaniami"? Czy jesteś w stanie zatroszczyć się o drugą osobę ze zdrowego egoizmu, nie wystawiając jej rachunku za swoje usługi? Czy jesteś w stanie kochać, zachowując swoją integralność i niezależność, bez rozpuszczania się w innej osobie? Chociaż, jak pokazuje moja praktyka, może właśnie tego szukasz - rozpuszczenia się w sobie nawzajem, ponieważ to jest twoja formuła miłości? Być może nazywasz miłością utratę osobistych granic, gdy dwoje samotnych i nieszczęśliwych ludzi ma nadzieję stać się jedną kompletną całością? Jeśli tak, to potrzebujesz pomocy specjalistów. My to rozgryziemy. I nie ma znaczenia, że większość tekstów miłosnych jest tworzona przez ludzi, którzy zgadzają się na słodkie cierpienie. Jeśli istnieje w życiu "prawdziwa miłość", to jest to miłość naturalna, taka, której nie da się opisać z tego samego powodu, dla którego nie da się wygryźć dziury w bajglu. Brak kamienia w bucie to nie miłość, to po prostu brak kamienia w bucie. Zaufaj sobie i drugiej osobie. Pogoń za duchami miłości zabiera całą energię i nie daje nic w zamian. I nawet święty Walenty cię nie uratuje.

Inne wiadomości

Grzywka na kurtynę to już przeszłość: najmodniejsza fryzura 2025 roku została nazwana

Grzywka na kurtynę to już przeszłość: najmodniejsza fryzura 2025 roku została nazwana

Ta fryzura jest wybierana przez wielu celebrytów
'Ty idioto!' Rosja wpada w furię po słowach wicemistrza olimpijskiego o prymitywnym narodzie rosyjskim

"Ty idioto!" Rosja wpada w furię po słowach wicemistrza olimpijskiego o prymitywnym narodzie rosyjskim

Społeczność łyżwiarstwa figurowego oburzona wypowiedzią Nedomansky'ego