English
русский
Українська

Życie

Czy Ziemia jest na krawędzi śmierci? Naukowcy przewidują "zapętlenie" klimatu w ciągu 15 lat

Yulia PoteriankoŻycie

Istniejące na Ziemi ekosystemy mogą załamać się znacznie wcześniej, niż wskazywały na to wcześniejsze obliczenia. Nowe badanie zmian klimatycznych pokazuje, że katastrofalne konsekwencje mogą wystąpić już w obecnym pokoleniu.

Według Spac.com, ponad jedna piąta potencjalnie katastrofalnych punktów krytycznych na świecie może wystąpić już w 2038 roku. Momenty te obejmują topnienie wiecznej zmarzliny w Arktyce, załamanie się pokrywy lodowej Grenlandii i nagłe przekształcenie amazońskiego lasu deszczowego w sawannę.

W klimatologii punkt krytyczny to próg, po przekroczeniu którego lokalny system klimatyczny lub jego kluczowe elementy zmieniają się nieodwracalnie. Aby wyjaśnić to zjawisko na przykładzie pokrywy lodowej Grenlandii, jej zniknięcie spowodowałoby mniejsze opady śniegu w północnej części wyspy, uniemożliwiając odbudowę pokrywy.

Naukowcy podkreślają jednak, że nauka stojąca za tą dramatyczną transformacją jest słabo poznana i często opiera się na zbyt uproszczonych modelach. W czasopiśmie Nature ukazał się artykuł, w którym podjęto próbę głębszego spojrzenia na ten problem. Wykazał on, że katastrofa jest znacznie bliższa niż wcześniej przewidywano.

Na przykład, według Simona Wilcocka, współautora artykułu i profesora zrównoważonego rozwoju na Uniwersytecie Bangor w Wielkiej Brytanii, ponad 20% ekosystemów na całym świecie jest obecnie zagrożonych wyginięciem. Stałe czynniki stresogenne i ekstremalne wydarzenia przyspieszają gwałtowne zmiany. Już wkrótce sytuacja może wymknąć się spod kontroli. A gdy punkt krytyczny zostanie osiągnięty, będzie już za późno, by cokolwiek zmienić.

W przeciwieństwie do dobrze znanego związku między spalaniem paliw kopalnych a zmianami klimatu, badanie punktów krytycznych jest młodą i kontrowersyjną nauką. Naukowcy pracujący nad tym zagadnieniem wykorzystują modele komputerowe, aby zrozumieć, w jaki sposób rosnące temperatury i inne stresory środowiskowe mogą zakłócać złożone ekosystemy. Upraszczają ich dynamikę, aby przewidzieć los tych ekosystemów i kiedy mogą zostać osiągnięte ich punkty krytyczne.

Istnieje jednak ryzyko, że prognozy będą błędne przez dziesięciolecia, jeśli nawet jeden ważny element lub interakcja zostanie pominięta w tych modelach. Zmian Klimatu stwierdził w swoim najnowszym raporcie, że amazoński las deszczowy może osiągnąć punkt krytyczny, w którym zamieni się w sawannę do 2100 roku. Nowe badanie nazwało tę prognozę zbyt optymistyczną.

Autorzy najnowszego artykułu zwracają uwagę, że większość takich badań dokonywała wcześniej obliczeń matematycznych w oparciu o jeden nadrzędny czynnik prowadzący do upadku. W przypadku Amazonii jest to wylesianie lasów deszczowych. W rzeczywistości jednak każdy ekosystem jest zagrożony przez szereg czynników, które wzajemnie się destabilizują i potęgują swój negatywny wpływ. Na przykład Amazonia boryka się również z rosnącymi temperaturami, degradacją gleby, zanieczyszczeniem wody i niedoborem wody.

Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak takie elementy oddziałują na siebie i czy mogą przyspieszyć upadek systemu, autorzy badania zbudowali modele komputerowe dwóch ekosystemów jeziornych i dwóch ekosystemów leśnych. W szczególności przeanalizowali załamanie, które doprowadziło do śmierci cywilizacji na Wyspie Wielkanocnej. Model został następnie uruchomiony ponad 70 000 razy, stale dostosowując zmienne.

Obliczenia obejmowały jedną przyczynę upadku, kilka przyczyn i wszystkie istniejące przyczyny oraz wprowadzenie losowego szumu w celu symulacji wahań zmiennych klimatycznych. Po przeprowadzeniu testów w kilku trybach wnioski były bardzo niepokojące. Kilka przyczyn prawdopodobnego załamania, działających jednocześnie, przybliżyło prawdopodobną katastrofę aż o 80% do chwili obecnej, niż wcześniej sądzono.

I nawet jeśli, zgodnie z modelem, możliwe było powstrzymanie wzrostu wpływu głównej przyczyny upadku, 15% katastrof było spowodowanych wyłącznie nowymi elementami.

"Naszym głównym wnioskiem z czterech modeli ekologicznych było to, że ekosystemy mogą zapaść się o 30-80% wcześniej, w zależności od charakteru dodatkowego stresu. Tak więc, podczas gdy poprzednie punkty krytyczne przewidywano na rok 2100 (tj. za 77 lat), zakładamy, że mogą one wystąpić 23-62 lata wcześniej, w zależności od charakteru stresu" - wyjaśnił John Deering, współautor artykułu i profesor geografii fizycznej na Uniwersytecie Southampton w Wielkiej Brytanii.

Oznacza to, że znaczące społeczne i gospodarcze skutki zmian klimatu mogą pojawić się znacznie wcześniej niż oczekiwano. Oznacza to, że rządy będą miały jeszcze mniej czasu na reakcję.

"Może to mieć poważne konsekwencje dla naszego postrzegania przyszłych zagrożeń dla środowiska. Chociaż nie można teraz spekulować, w jaki sposób punkty krytyczne spowodowane zmianami klimatu i wpływ lokalnych działań człowieka na ekosystemy będą się ze sobą łączyć, nasze wyniki pokazują, że jedno może wzmacniać drugie. Każda rosnąca presja na ekosystemy będzie niezwykle szkodliwa i może mieć niebezpieczne konsekwencje" - powiedział Gregory Cooper, współautor badania, badacz systemów klimatycznych na Uniwersytecie w Sheffield w Wielkiej Brytanii.

OBOZREVATEL informował wcześniej o tym, jak globalne ocieplenie powoduje kurczenie się ludzkich mózgów.

Subskrybuj kanały OBOZREVATEL na Telegramie, Viberze i Threads, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Magazyn Time wymienia 13 kobiet roku, które czynią świat lepszym miejscem

Magazyn Time wymienia 13 kobiet roku, które czynią świat lepszym miejscem

Lista obejmuje przedstawicieli różnych dziedzin działalności