Currency
Czy kiedykolwiek jest za późno? Pięciu aktorów, którzy podbili Hollywood i stali się sławni w zaawansowanym wieku. Zdjęcie
Popularność można zdobyć w każdym wieku: zarówno w wieku 15, jak i 55 lat. I nie ma różnicy, bo najważniejsze to zostawić po sobie ślad i wziąć udział w tworzeniu genialnego dzieła. Dowodem na to są bohaterowie naszej selekcji, których publiczność pokochała dopiero po 40. roku życia. Do tego wieku nikt nie zwracał na nich uwagi i nie uważał ich talentu za wyjątkowy.
OBOZREVATEL podpowiada, jakie filmy rozsławiły Patricka Stewarta, Morgana Freemana, Christopha Waltza, Steve'a Carella i Iana McKellena. Z pewnością będziesz miał co oglądać w ten weekend (przewiń na dół strony, aby zobaczyć zdjęcia).
Patrick Stewart
Brytyjski aktor Patrick Stewart zainteresował się aktorstwem jeszcze w szkole, gdy miał 15 lat. W 1969 roku, w wieku 29 lat, zadebiutował w telewizji. Amerykańska sława przyszła do niego dopiero w 1987 roku, a światowa - w 2000 roku. W wieku 60 lat Stewart zagrał profesora Xaviera w komiksowym hicie "X-Men". Do dziś jest to jego najsłynniejsza rola filmowa.
Christoph Waltz
Austriacki aktor Christoph Waltz studiował aktorstwo w Wiedniu i Nowym Jorku, a cała jego rodzina była zaangażowana w teatr. Jego anglojęzycznym debiutem ekranowym był film Orient Express z 2000 roku, ale film ten nie miał wpływu na jego popularność. Dopiero w 2009 roku, gdy słynny Quentin Tarantino zagrał 53-letniego Christopha w thrillerze "Bękarty wojny", celebryta podbił świat. W 2015 roku celebryta zagrał główny czarny charakter w filmie "007: Spectre".
Steve Carell
Amerykański aktor włoskiego pochodzenia Steve Carell stał się sławny dopiero w wieku 43 lat. W 2005 roku artysta zaczął grać w amerykańskim remake'u brytyjskiego sitcomu "The Office", a następnie wystąpił w słynnej komedii "40-letni prawiczek". Następnie Steve udzielił głosu głównemu bohaterowi kreskówki "Despicable Me" i wziął udział w kręceniu kilku innych filmów.
Ian McKellen
Brytyjski aktor Ian McKellen stał się znany dopiero w 1995 roku, kiedy zagrał tytułową rolę w filmie "Ryszard III". Światowy sukces przyniósł gwiazdorowi udział w przeboju kinowym "X-Men" z 2000 roku. Miał wtedy 60 lat. Rok później aktor wcielił się w postać Gandalfa we "Władcy Pierścieni" i powtórzył tę rolę w "Hobbicie".
Morgan Freeman
Morgan Freeman jest obecnie niezwykle popularny. Trudno sobie wyobrazić, że światowa publiczność pokochała go dopiero po roli w filmie "Robin Hood: Książę złodziei". Freeman miał wówczas 54 lata. Od tego czasu w jego filmografii pojawiły się takie filmy jak "Ucieczka z Shawshank", "Bruce Wszechmogący", "Siedem", "Mroczny Rycerz".
Wcześniej OBOZREVATEL pisał o tym, którzy aktorzy radykalnie zmienili scenariusz filmu i sprawili, że odniósł on niesamowity sukces. Keanu Reeves pokłócił się ze scenarzystą, ale uratował film "John Wick" przed porażką. Aby poznać szczegóły, przeczytaj naszą historię.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się zwieść podróbkom!