Życie
Jeśli złożysz papier 42 razy, dosięgnie on Księżyca: prawda czy fałsz?
W Internecie krąży wiele niesamowitych faktów, które łatwowierni użytkownicy przyjmują za pewnik. Eksperci od efektów specjalnych Jamie Gaineman i Adam Savage zrobili karierę na sprawdzaniu faktów w swoim programie "Pogromcy mitów". Ich sława była źródłem kłopotów dla wielu osób, więc inni entuzjaści sprawdzania faktów w Internecie kontynuują ich pracę.
Tak więc na platformie Science Blog profesor astrofizyki Ethan Siegel postanowił sprawdzić twierdzenie, że jeśli złożysz papier na pół 42 razy, otrzymasz stos, który dosięgnie Księżyca. Swoje obliczenia oparł na oczywistym fakcie, że stos po złożeniu na pół staje się dwa razy grubszy.
"Nie wiem, jak gruba jest kartka papieru, ale wiem, że jest dość cienka. Mogę jednak oszacować, jak duże jest te 500 arkuszy. Mają około 2 cali wysokości, więc prawdopodobnie około 5 cm. Oznacza to, że jedna strona ma około 0,01 cm wysokości" - obliczył naukowiec.
Następnie porównał tę długość do odległości z Ziemi do Księżyca, która wynosi około 384 000 km. W stronach daje to 3,84 strony pomnożone przez 10 do potęgi 12. "Więc spodziewasz się, że dotarcie tam zajmie dużo czasu, prawda? Chwileczkę. Kiedy zaczynam z rozłożoną stroną (zero zagięć), ma ona grubość jednej strony. Ale - i to jest najważniejsze - gdy złożę ją dwa razy, jej grubość wynosi nie trzy, a cztery strony. Jeśli złożę ją po raz trzeci, okaże się, że jej grubość wynosi osiem stron. Jeśli złożę go po raz czwarty, jego grubość wyniesie 16 stron, za piątym razem 32 strony i tak dalej" - wyjaśnił logikę obliczeń Siegel.
Według jego danych, papier złożony 9 razy przekroczy już pierwotny stos 500 arkuszy. Gdy liczba zagięć wyniesie 20, arkusz złożony w ten sposób będzie miał ponad 10 kilometrów wysokości, czyli będzie już wyższy niż Mount Everest, najwyższy punkt na Ziemi.
"41 zagięć doprowadzi mnie do miejsca nieco ponad w połowie drogi na Księżyc, co oznacza, że 42 zagięcia to wszystko, czego potrzebuję!" podsumował naukowiec. W rezultacie jego obliczenia dowodzą, że ten ciekawy fakt był również prawdziwy. Co więcej, obliczył, że 94 fałdy papieru wystarczyłyby do stworzenia stosu wielkości całego widzialnego wszechświata.
W międzyczasie zwrócił uwagę, że fizyczne złożenie kartki papieru więcej niż 7-8 razy tak naprawdę nie zadziałałoby. Fakt ten został swego czasu sprawdzony przez Pogromców Mitów. Odkryli oni, że nawet ogromny arkusz o wymiarach 51,8 x 67,1 metra można złożyć na pół bez użycia specjalnych narzędzi tylko 8 razy. Nawet cienką kalkę techniczną zgięli bez trudu 8 razy, a z wysiłkiem - 9 razy.
OBOZREVATEL opowiadał wcześniej o rzadkim zjawisku zwanym "okiem Boga", które zostało sfotografowane w Wielkiej Brytanii.
Subskrybuj kanały OBOZREVATEL w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.