Currency
Cztery mity na temat zastrzyków z botoksu: czego nie mówią lekarze
Coraz więcej osób chce włączyć zastrzyki z toksyny botulinowej do swojej kosmetycznej "diety". Wynika to przede wszystkim ze znacznej skuteczności terapii toksyną botulinową, oczywiście jeśli jest ona wykonywana prawidłowo
Istnieje jednak wiele kontrowersyjnych opinii i zaleceń dotyczących przygotowania do iniekcji, a także zasad postępowania po ich wykonaniu. Dziś obalimy cztery główne mity dotyczące zastrzyków z botoksu
Mit pierwszy: przez 7-10 dni nie można pić alkoholu
Kiedy lekarz wstrzykuje toksynę botulinową, lek natychmiast dostaje się do synapsy nerwowo-mięśniowej, skąd nie można go usunąć w żaden sposób, w tym alkoholem. Takie "zalecenia" mogą być wydawane tylko przez osobę bardzo odległą od medycyny. W przeciwnym razie zatrucie jadem kiełbasianym można by wyleczyć kieliszkiem dobrego konia. Ale to wciąż nieosiągalne dla współczesnej medycyny -:)
Mit drugi: trzeba zachować pozycję pionową przez 4-5 godzin, nie kłaść się ani nie pochylać
A jednak najwyraźniej niektóre kosmetyczki z jakiegoś powodu nie lubią swoich klientów, zmuszając ich do pozostania w pozycji pionowej przez pół dnia. Jak powiedzieliśmy, obalając pierwszy mit, toksyna botulinowa wchodzi do synapsy nerwowo-mięśniowej. A efekt zastrzyków będzie trwał do momentu pełnego przywrócenia synapsy. Toksyna botulinowa nie występuje w ludzkich naczyniach krwionośnych, więc na przykład przepływ krwi do głowy nie wpływa na jej działanie
Mit trzeci: zapomnij o saunie i zabiegach SPA na kilka tygodni
Musimy się powtarzać, ale toksyna botulinowa nie występuje w układzie krwiotwórczym człowieka, więc wszelkie zabiegi mające na celu rozszerzenie lub zwężenie naczyń krwionośnych nie wpływają na czas działania lub skuteczność toksyny botulinowej.
Mit czwarty: nie można poddawać się innym zabiegom kosmetycznym
Zasada działania botoksu polega na tym, że gdy dostanie się on do synapsy nerwowo-mięśniowej, uniemożliwia przekazanie impulsu do mięśnia; a efekt będzie trwał nie do momentu wydalenia botoksu z organizmu (co często następuje w ciągu tygodnia), ale do momentu przywrócenia funkcji synapsy nerwowo-mięśniowej. Oznacza to, że Botox już dawno zniknął z organizmu, ale efekt nadal istnieje! Tak więc żadne zabiegi kosmetyczne nie mogą temu zapobiec.
Zamiast wniosków
Wszystkie te dziwne i śmieszne "ostrzeżenia" prowadzą mnie tylko do jednego wniosku: ktoś chce być bezpieczny, a w przypadku niepowodzenia obwiniać klienta za brak efektu. Pamiętacie, jak kupując wycieczkę zorganizowaną nad morze, kupujemy też ubezpieczenie? Nie każdy jednak wie, że w przypadku wykrycia nawet niewielkiej dawki alkoholu we krwi, ubezpieczenie nie działa, a co za tym idzie - prawie nigdy nie działa. To mniej więcej taki sam związek jak między alkoholem a botoksem.
Nie nakładam żadnych ograniczeń na moje pacjentki po zabiegu terapii botulinowej, bo królowe mogą wszystko!
Bądź zdrowa, piękna i szczęśliwa!