Currency
Puszysty agent specjalny w służbie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy: organy ścigania ukryły "twarz" kota na zdjęciach z przeszukań w świątyniach UOC-MP
Służba prasowa Służby BezpieczeństwaUkrainy rozbawiła Internet, ukrywając ciekawy szczegół na jednym ze zdjęć wykonanych podczas przeszukań w pomieszczeniach Patriarchatu Moskiewskiego. Redaktor zdjęcia ukrył twarze nie tylko funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa i obywateli, z którymi przeprowadzali operacje, ale także kota, który znajdował się w kadrze.
Internauci zauważyli żart:"Agent Murko pracuje dla ciebie! Twarz kota jest utajniona !" - napisał na Facebooku korespondent OBOZREVATEL Dmytro Kropyvnytskyi.
"Jego wąsy go zdradzają. Wąsy, ogon i łapy zamiast eDokumentu" - żartowali komentujący.
Bloger Oleksii Hołobucki podzielił się memem o śledzonym mężczyźnie na Telegramie i przedstawił swoją wersję:
"Agent Kot, pseudonim 'Kat' (służby specjalne zakryły twarz bohatera na zdjęciu). Nie tylko zdradził wszystkich moskiewskich agentów, ale także ukarał niektórych moskiewskich agentów przed przybyciem głównych sił. Tym, którzy wspomnieli o Cyrylu podczas służby, agent cynicznie zrobił kałuże prosto w celach".
"Kot ma jeszcze wiele do zrobienia", "Jaki piękny, patriotyczny kot!" - bloger odpowiedział użytkownikom.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zakończeniu działań kontrwywiadowczych w obiektach UOC-MP w obwodach chersońskim, czerkaskim, żytomierskim i wołyńskim. U przedstawicieli Patriarchatu Moskiewskiego znaleziono rosyjskie paszporty, "przepustki doradców federalnych Federacji Rosyjskiej", a nawet flagę "Noworosji".
- Wcześniej kapłan UOC-MP z obwodu ługańskiego został skazany na 12 lat więzienia za kolaborację. Sąd udowodnił, że duchowny informował wroga o pozycjach ukraińskich wojsk w pobliżu Siewierodoniecka.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać!