English
русский
Українська

Currency

Betelgeza, sąsiadka Ziemi, stała się o 50% jaśniejsza w ciągu tygodnia: czy może dojść do eksplozji?

Dmytro IvancheskulŻycie
Betelgeza stała się jaśniejsza, ale prawdopodobnie nie jest gotowa do wybuchu

W ostatnich tygodniach astronomowie zauważyli, że czerwona olbrzymia gwiazda Betelgeuse dramatycznie zwiększyła swoją jasność o około 50%. Oznacza to, że przechodzi ona przez kolejny etap przed zapadnięciem się w supernową.

Astrofizyk Andrea Dupree wyjaśniła, czy powinniśmy przygotować się na potężny spektakl i kiedy może on nastąpić.

Jasna gwiazda Betelgeuse jest doskonale widoczna z Ziemi, ponieważ znajduje się "tylko" około 650 lat świetlnych od nas. Znajduje się w prawym ramieniu gwiazdozbioru Oriona. Gwałtowny wzrost jej jasności doprowadził do plotek wśród astronomów-amatorów, że Betelgeza może być na skraju supernowej. Nie jest to jednak do końca prawdą.

Jak wyjaśnia Dupree, ostatnie dziwne zachowanie Betelgezy jest w rzeczywistości znakiem, że gwiazda wraca do normalności.

"Gwiazda przejdzie w supernową, ale nie za naszego życia" - wyjaśnia Dupree.

Jak pisze Inverse, reakcje jądrowe zachodzące głęboko w jądrze Betelgezy obecnie aktywnie łączą atomy helu w atomy węgla. Gdy hel się wyczerpie, rozpocznie się nowa seria reakcji, które przekształcą węgiel w tlen. Następnie tlen zamieni się w krzem, który z kolei zamieni się w żelazo i dopiero to wskaże, że Betelgeza ostatecznie wyczerpała paliwo do reakcji jądrowych.

W tym samym czasie gwiazda straci siły, które utrzymują jej kształt pomimo grawitacji i zapadnie się do wewnątrz. Wtedy nastąpi jedna z najpotężniejszych eksplozji we Wszechświecie, czyli supernowa. Prawdopodobnie zajmie to jednak około 10 000 lat.

Już cztery lata temu Betelgeza wzbudziła zainteresowanie ziemskich astronomów, gdy doszło do tzw. wielkiego zaćmienia, które trwało do 2020 roku. W tym czasie pojawiły się również pogłoski, że gwiazda przygotowuje się do stania się supernową. Jednak Dupree i jej koledzy doszli do wniosku, że zaćmienie było częścią zwykłej niespokojnej aktywności gigantycznej gwiazdy.

Okazało się, że Betelgeza wyrzuciła chmurę gazu i pyłu ze swojej wewnętrznej warstwy w przestrzeń kosmiczną, co pozostawiło chłodną ciemną plamę na jej południowej półkuli, zwróconej w stronę Ziemi.

Naukowcy zauważają, że Betelgeza zawsze była podatna na oscylacje. W czasach starożytnych gwiazda jaśniała i przygasała w regularnym cyklu trwającym około 420 dni. Niedawny blask Betelgezy może być częścią próby odzyskania przez gwiazdę równowagi po dużym "gwiezdnym wybuchu".

"Powierzchnia i wnętrze gwiazdy próbują powrócić do normy po znacznym wyrzucie masy powierzchniowej" - wyjaśniła Dupree.

Uważa ona, że gwiazda będzie nadal zachowywać się nieregularnie w najbliższej przyszłości, ale wkrótce powróci do bardziej przewidywalnego zachowania.

"Nasze teoretyczne obliczenia pokazują, że 400-dniowy okres powinien powrócić za rok lub dwa, ale Betelgeza może nas zaskoczyć" - powiedziała Dupree.

Wcześniej OBOZREVATEL informował również, że astronomowie zaobserwowali potężny i imponujący obiekt, który nazwali "Straszną Barbie".

Subskrybuj kanały Telegram i Viber OBOZREVATEL, aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami.

Inne wiadomości

'Usyk stanął po stronie terrorystów': Rosyjska propaganda wpadła w furię i oskarżyła Ukraińca o 'haniebną akcję'

"Usyk stanął po stronie terrorystów": Rosyjska propaganda wpadła w furię i oskarżyła Ukraińca o "haniebną akcję"

Federacja Rosyjska nie przestaje szaleć z powodu sukcesu naszego zawodnika