English
русский
Українська

Trending:

Największy milenijny organizm na Ziemi jest powoli zjadany i może wyginąć – naukowcy

Dmytro IvancheskulŻycie
Nadmierny wypas jeleni i łosi najbardziej zagraża Pando.

Największy milenijny organizm na Ziemi, ważący około 6 tysięcy ton, jest na skraju wyginięcia. Mowa o "Pando" - ponad 42 hektary topoli osiki, która wspiera cały ekosystem 68 gatunków roślin i wielu zwierząt.

Pando (po łacinie "rozpościeram") znajduje się w stanie Utah w USA. Choć z zewnątrz może wyglądać jak las złożony z wielu drzew, w rzeczywistości jest gigantycznym organizmem z jednym systemem korzeniowym, z którego wyrasta 47 tys. genetycznie identycznych pni. The Conversation opowiada, jakie jest zagrożenie dla organizmu.

Naukowcy szacują, że Pando może mieć około 14 000 lat, mimo że większość jego pni żyje tylko około 130 lat. Jest chroniony przez US National Forest Service i nie zagraża mu wycinka drzew, ale jest zagrożony przez kilka innych czynników.

Największym problemem dla organizmu stał się nadmierny wypas przez jelenie i łosie, które zjadają młode pędy. Populacja jeleni była kiedyś regulowana przez wilki i pumy, ale z powodu utraty drapieżników stada stały się znacznie większe.

Ponadto Pando służy jako swoista ochrona dla jeleni i łosi, ponieważ w tym lesie zabronione są polowania.

"Pando udaje się utrzymać przy życiu, ponieważ kiedy stare drzewa umierają lub przewracają się, otwierają "przejście" dla światła słonecznego, które dociera do dna lasu. To stymuluje wzrost nowych pni. Ale teraz zwierzęta zjadają wierzchołki nowo wyrosłych pni i powodują ich obumieranie. Dlatego na dużym obszarze Pando nie ma prawie żadnego nowego wzrostu.

Jedynym wyjątkiem jest obszar, który został ogrodzony kilka dekad temu, aby zamknąć umierające drzewa. Ogrodzenie uniemożliwia łosiom i jeleniom wejście na ten teren, więc to właśnie tam z powodzeniem regenerują się nowe pędy.

''Pando'' w Utah to największy organizm na Ziemi.

Ponadto 'Pando' jest również zagrożony przez trzy choroby, które wpływają na starsze pnie: rak kory sooty, plamistość liści i choroba grzybowa szyszek. Chociaż choroby te ewoluowały i rozwijały się w lasach osikowych przez tysiące lat, naukowcy nie wiedzą, jaki może być ich długoterminowy wpływ na ekosystem, biorąc pod uwagę brak wzrostu nowych pędów.

Kolejnym zagrożeniem dla Pando są zmiany klimatyczne. Organizm ten powstał na Ziemi pod koniec ostatniej epoki lodowcowej i od tego czasu ma do czynienia z przeważnie stabilnym klimatem. "Pando" pochodzi z regionu alpejskiego, więc nie jest przyzwyczajony do wysokich temperatur czy suszy.

Naukowcy nie badali konkretnie "Pando", ale wiedzą, że topole osika cierpią z powodu zmian klimatycznych, które doprowadziły do zmniejszenia dostaw wody i cieplejszej pogody na początku roku. Drzewa te mają więc trudności z formowaniem nowych liści.

Ale według autorów artykułu, biorąc pod uwagę, że Pando istnieje od tysięcy lat, jest nadzieja, że nadal będzie próbowało dostosować się do szybko zmieniających się warunków klimatycznych. Już w przeszłości doświadczyła gwałtownych zmian środowiskowych, zwłaszcza gdy europejscy osadnicy zaczęli zasiedlać stan w XIX wieku czy po rozwoju rekreacji w XX wieku. Zmagał się już z chorobami, pożarami lasów i wypasem i pozostaje największym naukowo udokumentowanym organizmem na świecie.

Wcześniej OBOZREVATEL opowiadał również o naukowcach, którzy proponują walkę z globalnym ociepleniem za pomocą kosmicznych katapult.

Śledź kanały OBOZREVATEL na Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości