Currency
Pomimo cywilizacji: tam, gdzie wciąż żyją dzikie plemiona, niektórzy są gotowi zabijać obcokrajowców
Budowane są miasta, ludzie wyruszają w kosmos, Elon Musk zbliża się do kolonizacji Marsa. A w międzyczasie dzikie ludy plemienne, które nie uznają darów cywilizacji, nadal żyją w różnych częściach planety. Niektóre z nich są przyjazne, inne są gotowe zabić każdego obcego. Najbardziej kolorowe z nich w wyborze OBOZREVATEL.
Himbo (Namibia).
To półkoczownicze plemię żyje wśród pustyń Namibii od setek lat. Są dość przyjaźni i nie wykazują niepotrzebnej agresji. Turyści, odkrywcy i fotografowie mogą znaleźć wspólny język z tymi ludźmi z pomocą lokalnych przewodników. Mieszkańcy osad chętnie witają nowych gości. Jednocześnie zasady i zwyczaje Himba nie zmieniły się od kilku stuleci. Nadal szyją własne ubrania, zawierają małżeństwa z rozsądku i są posłuszni wodzowi. Telefony, elektryczność czy inne dobrodziejstwa cywilizacji nie są tu uznawane.
{"imgSrc": "https://i.obozrevatel.com/gallery/2022/1/17/himba-g721b8b0ca1920.jpg", "imgWidth":1920, "imgHeight":1280, "title": "Ci ludzie żyją na pustyni.", "sourceTxt": "pixabay.com", "alt": "\n\n"}.
Bayaka (Kongo).
Dla większości naukowców plemiona te istnieją pod nazwą Pigmeje. Jednak sami mieszkańcy dżungli nazywają siebie Bayaka. Są to dzicy, ale bardzo przyjaźni ludzie, którzy spędzili wiele wieków wśród gęstych lasów. To tutaj czują się całkowicie bezpiecznie. Jedzą to, co uda im się złapać lub znaleźć. Są to małe i duże zwierzęta, jagody, liście. W ten sam sposób zdobywają lekarstwa. Turyści rzadko je widują, ponieważ są niesamowicie dobre w ukrywaniu się wśród zieleni. Jednak przewodnicy oprowadzają wycieczki i zapoznają obcokrajowców ze zwyczajami tych ludzi. Nie boją się odwiedzających, więc ich nie atakują.
Należy jednak zauważyć, że Pigmeje w ostatnich latach zmienili nieco swoje życie. Zaczęli kupować ubrania i czasami przyjeżdżają do najbliższych wiosek po jedzenie i inne rzeczy. Zarabiają głównie na turystach, przeprowadzając rytuały i organizując programy rozrywkowe. Bardzo łatwo jest odróżnić Basnian od innych mieszkańców Konga - wyróżniają się raczej niskim wzrostem. Jest to jeden z powodów, dla których plemiona te są tak interesujące dla badaczy.
{"imgSrc": "https://i.obozrevatel.com/gallery/2022/1/17/show-gf29fb23f01920.jpg", "imgWidth":1920, "imgHeight":1280, "title": "Żyją w środku dżungli.", "sourceTxt": "pixabay.com", "alt":"\n\n"}
Chimbu (Nowa Gwinea).
Dla tych ludzi spotkanie z cywilizacją było ogromnym szokiem. Mieszkańcy odległych regionów Papui nie spotkali współczesnych ludzi przed 1980 rokiem. Jedli to, co mogli znaleźć, szyli ubrania ze skór zwierząt i mieszkali w małych domach zbudowanych z gałęzi drzew i liści. Jednak Nowa Gwinea pod koniec XX wieku zaczęła się szybko rozrastać, a dzicy ludzie musieli stale szukać nowego miejsca. Życie Chimbu również uległo zmianie. Z powodu zniszczenia lasów musieli zarabiać pieniądze na jedzenie. Robią to z pomocą turystów, dla których przeprowadzają rytuał duchów, malując się jako szkielety.
{"imgSrc": "https://i.obozrevatel.com/gallery/2022/1/17/canoe-g8b12412f21920.jpg", "imgWidth":1920, "imgHeight":1440, "title": "Chimbu są przyjaźnie nastawieni do turystów.", "sourceTxt": "pixabay.com", "alt":"\n\n"}.
Huli (Nowa Gwinea).
Największy lud plemienny Papui liczy już ponad 150 000 osób. Posiada własny prymitywny system polityczny i ekonomiczny, podziały klanowe i strukturę państwową. Jednocześnie Huli są bardzo wytrwali w komunikowaniu się z innymi ludźmi, a nawet uczestniczą w życiu Nowej Gwinei. Występują na festiwalach, oprowadzają wycieczki, płynnie posługują się kilkoma lokalnymi językami.
Plemię to nie rezygnuje całkowicie z dobrodziejstw życia w cywilizacji. Można tu zobaczyć zwykłe ubrania, jedzenie z supermarketów, a nawet wygodne materace. Jednocześnie Papuasi nie zdradzają starych tradycji swojego ludu i starych zasad.
{"imgSrc": "https://i.obozrevatel.com/gallery/2022/1/17/highlands-g9d0f84a201920.jpg", "imgWidth":1920, "imgHeight":1280, "title": "Huli są aktywni w kraju.", "sourceTxt": "pixabay.com", "alt": "\n\n"}.
Dogon (mężczyzna).
Rdzenne plemiona Dogonów zamieszkują zachodnią część Afryki. Co ciekawe, obszar ten jest bardzo atrakcyjny dla historyków. Tutaj w górach można znaleźć unikalne malowidła ścienne. Niektóre z nich pochodzą z XIII-XIV wieku. Przedstawiały one nie tylko zwykłe procesy lokalnego życia, ale także obliczenia astronomiczne i mapy. Obecnie jednak plemiona te straciły swoje wpływy. Żyją z dala od ludzi, zarabiając na wycieczkach i sprzedaży pamiątek.
{"imgSrc": "https://i.obozrevatel.com/gallery/2022/1/17/rwanda-gacd3109f31920.jpg", "imgWidth":1920, "imgHeight":1441, "title": "Dogonowie dobrze zarabiają na turystach", "sourceTxt": "pixabay.com", "alt": "pl"}.
Wcześniej OBOZREVATEL pisał o ciekawych wakacjach na rajskiej wyspie Zanzibar.