English
русский
Українська

Trending:

Śmierć to dopiero początek: co dzieje się z osobą, która umiera podczas lotu na Marsa?

Dmytro IvancheskulŻycie
Ani pochówek, ani kremacja nie są opcją dla kogoś, kto umiera na Marsie. Źródło: Kadr z filmu Marsjanin/Getty/collage by OBOZREVATEL

Chociaż śmierć pozostaje niezwykle tragicznym wydarzeniem dla ludzi, w pewnym sensie stała się codziennością, z którą każdy będzie musiał się zmierzyć w taki czy inny sposób. Ale to prawda, jeśli mówimy o śmierci osoby na Ziemi. Jeśli chodzi o śmierć w kosmosie lub na innych planetach, trudno sobie wyobrazić, o ile bardziej skomplikowane są sprawy.

Emmanuel Urquieta, profesor medycyny kosmicznej i ratunkowej w Baylor College of Medicine (USA), mówił o tym, jak sprawy będą wyglądać w erze podróży kosmicznych w The Conversation.

Zauważa on, że nie ma wątpliwości, że wysyłanie ludzi w kosmos jest niezwykle złożonym i niebezpiecznym przedsięwzięciem, dlatego konieczne jest opracowanie scenariuszy na wypadek śmierci lub utraty życia członków załogi.

Od lat 60. XX wieku, kiedy ludzkość rozpoczęła eksplorację kosmosu, oficjalnie zgłoszono śmierć 20 osób - 14 w tragediach promów kosmicznych NASA w 1986 i 2003 roku, trzech astronautów zginęło podczas misji Sojuz 11 w 1971 roku, a trzech kolejnych astronautów zginęło w pożarze na platformie startowej Apollo 1 w 1967 roku.

Urquieta zauważa, że biorąc pod uwagę trudności związane z ludzkimi lotami kosmicznymi, "zaskakujące jest to, jak niewielu ludzi zginęło do tej pory".

Ale ludzkość przygotowuje się do ponownego wysłania ludzi na Księżyc w nadchodzących latach, a pod koniec dekady do wysłania misji na Marsa, a komercyjne loty kosmiczne również stają się rutyną, więc wszystko to skłania nas do zastanowienia się, co dzieje się z ciałem, gdy ktoś umiera w kosmosie.

Jak wyjaśnia profesor, gdyby ktoś zmarł podczas misji na niskiej orbicie okołoziemskiej - na przykład na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - załoga mogłaby zwrócić ciało na Ziemię w kapsule w ciągu kilku godzin.

Gdyby śmierć nastąpiła podczas misji na Księżycu, ciało mogłoby wrócić na Ziemię w ciągu kilku dni. Według naukowca NASA ma szczegółowe protokoły dla takich przypadków.

Ale zupełnie inna sytuacja będzie miała miejsce, jeśli ktoś umrze podczas 9-miesięcznej podróży na Marsa, który jest oddalony o prawie 483 miliony kilometrów!

"W takim przypadku załoga prawdopodobnie nie będzie w stanie zawrócić i wrócić. Zamiast tego ciało prawdopodobnie powróci na Ziemię wraz z załogą po zakończeniu misji, co nastąpi za kilka lat" - uważa profesor.

Według niego, ciało najprawdopodobniej musiałoby być przechowywane w oddzielnej komorze lub specjalnej torbie przez cały czas. Stabilna temperatura i wilgotność na statku kosmicznym teoretycznie pomogłyby zachować ciało.

Urquieta zauważa jednak, że sprawy stają się bardziej skomplikowane, jeśli ktoś udaje się w kosmos bez skafandra kosmicznego lub na powierzchnię planety.

"Astronauta umarłby niemal natychmiast. Utrata ciśnienia i skutki próżni kosmicznej uniemożliwiłyby oddychanie, a krew i inne płyny ustrojowe zagotowałyby się" - podkreśla profesor.

Co więcej, śmierć na Księżycu i Marsie byłaby prawie taka sama: nasz satelita nie ma atmosfery, podczas gdy czerwona planeta ma bardzo cienką atmosferę bez tlenu. Rezultat byłby więc podobny do spaceru kosmicznego: uduszenie i zagotowanie krwi.

Profesor wyjaśnia również, że w przypadku śmierci na Marsie nie ma mowy o pochówku lub kremacji.

"Kremacja jest niepożądana; wymaga zbyt wiele energii, której ocalała załoga potrzebuje do innych celów.Pochówek również nie jest dobrym pomysłem. Bakterie i inne organizmy z ciała mogą zanieczyścić powierzchnię Marsa" - wyjaśnił naukowiec.

Dlatego, jak powiedział, "najprawdopodobniej" załoga będzie przechowywać ciało w specjalnym worku, dopóki nie będzie można go odesłać na Ziemię.

Wcześniej OBOZREVATEL rozmawiał również o prognozach naukowców dotyczących tego, kiedy ludzie będą mogli skolonizować Marsa i inne planety.

Subskrybuj kanały Telegram, Viber i Threads OBOZREVATEL, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Ciasto ucierane z powidłami śliwkowymi: wyjdzie jak u babci

Ciasto ucierane z powidłami śliwkowymi: wyjdzie jak u babci

Ulubiony smak dzieciństwa